Uchylenie decyzji ws. Mariusza Kamińskiego. KRS odpowiada na ruch Bodnara

Uchylenie decyzji ws. Mariusza Kamińskiego. KRS odpowiada na ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar przed posiedzeniem rządu
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar przed posiedzeniem rządu Źródło: PAP / Rafał Guz
Przewodnicząca KRS stwierdziła, że wszczęcie postępowanie wyjaśniającego w sprawie dotyczącej Mariusza Kamińskiego w SN „nastąpiło z rażącym naruszeniem ustawy”.

8 stycznia 2024 r. Prokurator Generalny Adam Bodnar złożył wniosek do Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Najwyższego o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w celu ustalenia, czy w sprawie I NSW 1267/23 nie doszło do popełnienia deliktu dyscyplinarnego. Chodzi o decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (powołanej przez PiS) o uchyleniu postanowieniu marszałka Sejmu Hołowni o wygaszeniu mandatu Mariusza Kamińskiego.

Mandat Mariusza Kamińskiego. KRS kontra Adam Bodnar

KRS w uchwale podpisanej przez przewodniczącą, Dagmarę Pawełczyk-Woicką 2 lutego, stwierdziła, że „wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie I NSW 1267/23 nastąpiło z oczywistym i rażącym naruszeniem art. 76 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym poprzez zaniechanie uzyskania wyjaśnień od członków składu orzekającego”.

W piśmie dodano, że zgodnie z art. 76 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym, „Rzecznik Dyscyplinarny Sądu Najwyższego podejmuje czynności wyjaśniające na żądanie m. in. Prokuratora Generalnego, po wstępnym wyjaśnieniu okoliczności niezbędnych do ustalenia znamion przewinienia, a także po złożeniu wyjaśnień przez sędziego…”, co stanowi obligatoryjny element poprzedzający wszczęcie postępowania wyjaśniającego.

W dalszej części pisma sędzia Pawełczyk-Woicka stwierdziła, że „kontekst polityczny wniosku Prokuratora Generalnego, pośpiech oraz brak umożliwienia złożenia obligatoryjnych wyjaśnień przez członków składu orzekającego stwarza wrażenie, że organ wykonawczy wywiera presję wobec niezawisłych sędziów, doprowadzając do efektu mrożącego, co nie jest możliwe do akceptacji
w demokratycznym państwie prawa. (…)”.

Sędzia Pawełczyk-Woicka na przewodniczącą KRS została wybrana 24 maja 2022 r.. Poparło ją 17 członków Rady, przeciw było trzech, a czterech wstrzymało się od głosu. Wybór budził spore emocje ze względu na znajomość z lat szkolnych z byłym ministrem sprawiedliwości, Zbigniewem Ziobrą.

– Być może fakt, że znał mnie z dzieciństwa, wpłynął również na mianowanie mnie prezesem Sądu Okręgowego w Krakowie. Równie dobrze mogło nie mieć to znaczenia – przyznała w rozmowie z „Dziennikiem Polskim”.

Czytaj też:
Pat w PKW. Co z kandydatem do objęcia mandatu po Mariuszu Kamińskim?
Czytaj też:
Kancelaria Sejmu chce, by Kamiński i Wąsik zwrócili pieniądze. Jest odpowiedź

Źródło: WPROST.pl