To Bjorn odkopał człowieka spod lawiny w rejonie Przełęczy Kondrackiej. „Rzadko mówi się o psach”

To Bjorn odkopał człowieka spod lawiny w rejonie Przełęczy Kondrackiej. „Rzadko mówi się o psach”

Bjorn jest ratownikiem TOPR
Bjorn jest ratownikiem TOPR Źródło:Bartłomiej Jurecki
Bjorn jest jednym z bohaterów mojej książki – mówiła w podcaście „Wprost Przeciwnie” Beata Sabała-Zielińska wspominając o swojej najnowszej pozycji, książce dla dzieci pt. „TOPR. O psie, który został ratownikiem”. – Gdyby nie on, być może jeszcze dziś ratownicy przeszukiwaliby teren, bo rzeczywiście lawinisko, co też widać na zdjęciach i TOPR-u, i Tatrzańskiego Parku Narodowego, jest ogromne. To pokazuje jak ważne w pracy TOPR-u są psy – dodała autorka książek.

– Dosyć rzadko mówi się o psach, a to są bardzo ważni ratownicy TOPR-u, bo pamiętajmy, że pies jest ratownikiem TOPR-u. Po prostu. Tak jest traktowany, taką ma pozycję, to jest członek zespołu – podkreślała gościni „Wprost Przeciwnie”.

– To jest o tyle ważna postać, czy ważni ratownicy, że są właściwie niezbędni, potrafią kilkaset razy szybciej przeszukać lawinisko niż człowiek, czyli dają dużo większą szansę na odnalezienie kogoś żywego. Wbrew pozorom nie są to także ratownicy sezonowi, czyli tylko zimowi, dlatego że przewodnicy psów lawinowych – tak się nazywa opiekunów tych psów – rozszerzają trochę działalność, pracują też w lecie – dodała Beata Sabała-Zielińska w podcaście „Wprost”.

Jak zaznaczała, gdyby nie Bjorn, który pełnił dyżur wraz ze swoim opiekunem Tomaszem Kamińskim, nie wiadomo kiedy uwięziony pod lawiną turysta zostałby odnaleziony.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”.

Zapraszamy do oglądania w ramach promocji:

Źródło: Wprost