We wtorek, 6 lutego Piotr Zgorzelski wziął udział w programie „Graffiti” na antenie Polsat News. Wicemarszałek Sejmu oznajmił, że koalicja rządząca podjęła już polityczną decyzję o konieczności wprowadzenia zmian w Trybunale Konstytucyjnym.
Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym
Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił, że chociaż dyskusja na ten temat nie została przewidziana w harmonogramie najbliższego posiedzenia Sejmu, to działania powinny zostać podjęte jak najszybciej. Przyznał również, że nie wyklucza sytuacji, w której plan obrad zostanie uzupełniony o ustalenia kierownictwa koalicji rządzącej w sprawie uchwał dotyczących odwołania tzw. sędziów dublerów.
Zgorzelski zaznaczył, że przeprowadzenie wieloetapowego procesu legislacyjnego w tej sprawie jest obarczone ryzykiem w postaci braku zgody prezydenta. W związku z tym opowiedział się za przedstawieniem Andrzejowi Dudzie wstępnych założeń przed rozpoczęciem szczegółowych prac nad projektem ustawy, która w przypadku prezydenckiego weta trafiłaby do organu, którego sposób działania będzie jej przedmiotem.
Zgorzelski apeluje do prezydenta
Wicemarszałek podkreślił, że posługiwanie się uchwałami wynika z braku kontroli nad „całym procesem legislacyjnym” i wagi, jaką koalicja rządząca przywiązuje do czasu. Odniósł się także do wypowiedzi otoczenia prezydenta, które uznaje, że planowane działania to „zamach” na TK. – Jeśli rząd chce wojny, to ją dostanie – przekazał anonimowy rozmówca Onetu.
Zgorzelski zaznaczył, że prezydent nie powinien posługiwać się wojenną narracją w odniesieniu do zmian w polityce wewnętrznej ze względu na poważną sytuację za wschodnią granicą kraju. Zaapelował również do Andrzeja Dudy o „obniżenie poziomu dyskursu” oraz nawoływanie do spokoju i wyciszenia emocji.
Czytaj też:
Hołownia ws. uchwał dot. TK. Zdradził, czy Sejm zajmie się tym na najbliższym posiedzeniuCzytaj też:
„Protest Wolnych Polaków” wraca. Tym razem w obronie Trybunału Konstytucyjnego