Jak opisuje „Gazeta Powiatowa”, lokalny tygodnik – 2 lutego dyrektorce Żłobka Miejskiego w Legionowie przedstawiono nagrania, które zarejestrowane zostały dzięki schowaniu dyktafonu w zabawce jednego z dzieci. 5 lutego zaś – gdy nagrania te zostało odsłuchane – dyrektorka żłobka, po spotkaniu m.in. z prezydentem i miejskim prawnikiem, podjęła decyzję, by zwolnić kobiety.
Opiekunka miała grozić dziecku. „Zaraz wystawię cię na zimno”
9 lutego zorganizowano zebranie z rodzicami. Trzy z czterech zatrudnionych do opieki nad dziećmi kobiet miały używać bardzo wulgarnych i nieodpowiednich zwrotów – m.in. „czego ryczysz, przestań płakać – zaraz wystawię cię na zimno” – takie miały padać groźby z ich ust, zacytowała podczas spotkania dyrektorka placówki. Przytoczone zostały też inne wulgarne słowa – np. „de*ilu” – a nawet życzenie choroby.
Dyrektorka oceniła, że była to „niewłaściwa komunikacja”, a opiekunki używały „nieempatycznego języka”. Wszystkie ostatecznie zwolniono. Nagrania zrealizowano m.in. w styczniu.
Sprawa ma swój dalszy ciąg, bo – jak podaje TVN Warszawa – zajmuje się nią teraz policja. – Wpłynęła do nas informacja od pani dyrektor, że w żłobku na terenie Legionowa mogło dojść do przemocy psychicznej wobec dzieci. Policjanci rozpoczęli czynności – mówi komisarz Justyna Stopińska z jednoosobowego stanowiska ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
„Nie ma naszej zgody na jakąkolwiek formę nagannych zachowań”
12 lutego na oficjalnej stronie Miasta Legionowa pojawiło się też oświadczenie ws. „niewłaściwego zachowania się trzech opiekunek Żłobka Miejskiego w Legionowie”. „Informujemy, że nie ma naszej zgody na jakąkolwiek formę nagannych zachowań wobec dzieci, nawet słownych” – napisano. Poinformowano, że opiekunki nie pracują już w placówce. Ponadto we współpracy z legionowską Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną grupie pokrzywdzonych dzieci przydzielony zostanie psycholog.
Dyrektorka żłobka miała (lub planuje): przeprowadzić rozmowy z pracownikami, spotkała się z rodzicami pokrzywdzonych dzieci, planuje też zorganizować szkolenia dla pracowników w zakresie standardów opieki nad dziećmi do lat 3, a także m.in. przeprowadzić wśród rodziców ankiety, gdzie będą mogli wyrazić swoją opinię o miejscu i osobach w nim pracujących – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też:
Były poseł PiS przed sądem. Dziś proces miał się zakończyć, ale doszło do zaskakującego zwrotuCzytaj też:
Kolejny lek na groźne schorzenia wycofany ze sprzedaży. GIF ostrzega