Prezydent Andrzej Duda 6 lutego pojawił się w Rwandzie, gdzie uczestniczył m.in. w Polsko–Rwandyjskim Okrągłym Stole Gospodarczym. Jednym z jego głównych celów było promowanie naszego biznesu. Pojawiła się jednak również deklaracja wsparcia wojskowego.
Andrzej Duda deklarował wsparcie dla Rwandy
– Rwanda jest krajem bardzo dynamicznie się rozwijającym, więc mam nadzieję, że możliwości rozwojowe naszych przedsiębiorców będą na tyle atrakcyjne, żeby ich zainteresować współpracą, inwestycjami, ale przede wszystkim kooperacją z przedsiębiorcami rwandyjskimi – mówił Andrzej Duda.
– Rozmawialiśmy o kwestii bezpieczeństwa w naszych regionach. Jeśli Rwanda będzie w niebezpieczeństwie, także będziemy jej nieść wsparcie. Dlatego tak dużo dziś też rozmawialiśmy o edukacji, również o tej wojskowej, aby Rwanda mogła poprzez młodzież gotową chronić swojego kraju w przypadku jakiejkolwiek napaści, być bezpieczniejsza. Mamy nadzieję także w przyszłości na rozwijanie współpracy naszych przemysłów obronnych – dodawał.
DRK uznała Polskę za sojusznika swoich wrogów
Jak się okazuje, postawa polskiego prezydenta nie spodobała się w sąsiedniej Demokratycznej Republice Konga. Podczas niedawnych protestów w Kinszasie można było dostrzec transparent o treści: „Polsko, wynoś się z DRK”. Uznano bowiem wspieranie Rwandy jako równoznaczne ze wsparciem dla ruchu rebeliantów M23.
M23 od ponad 10 lat walczy o kontrolę nad wschodnią częścią DRK, która obfituje w cenne minerały. Walki doprowadziły do ucieczki setek tysięcy ludzi z tego regionu. Rebelianci należą do ludu Tutsi, który rządzi obecnie Rwandą.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Demokratycznej Republiki Konga skrytykowało porozumienie Polski z Rwandą. W oficjalnej nocie dyplomatycznej mówiono o „dwulicowej postawie Polski”, która wcześniej poparła DRK na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, gdzie Rwanda oskarżana była o agresję i nie budzące wątpliwości wsparcie dla rebeliantów z M23.
„Taka postawa prowadzi nas do przekonania, że Polska sprzymierzyła się z Rwandą w jej agresji przeciwko Demokratycznej Republice Konga” – czytamy. „DRK zastrzega sobie prawo do wyciągnięcia wszelkich konsekwencji z tego celowego i nieobyczajnego zachowania polskiego rządu” – głoszono dalej w dokumencie cytowanym 9 lutego przez agencję ACP.
Europarlamentarzysta zwrócił uwagę na działanie Polski
Polskie władze skrytykował też belgijski europarlamentarzysta, interesujący się kwestią DRK i Rwandy. „Sytuacja we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga jest krytyczna. Organizacja Narodów Zjednoczonych potwierdziła, że Rwanda wspiera rebeliantów z M23. Ale polski prezydent Duda zadeklarował pełne wsparcie dla... Rwandy” – pisał na portalu X (Twitter).
Czytaj też:
Tusk zwrócił się do prezydenta. Premier porównał wypowiedzi Trumpa i DudyCzytaj też:
Tak przywitano prezydenta Dudę w Tanzanii. Rozwinęli czerwony dywan i zaśpiewali „hakuna matata”