Wyścig zbrojeń trwa, Polska ma problem. Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Rosjanie o tym wiedzą

Wyścig zbrojeń trwa, Polska ma problem. Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Rosjanie o tym wiedzą

Polscy żołnierze
Polscy żołnierze Źródło: Shutterstock
Wojna w Ukrainie pochłonęła lwią część potencjałów militarnych Rosji i Polski. Rosjanie stracili na wojnie znaczną część swoich najlepszych formacji, dysponujących najlepszym ich sprzętem wojskowym na lądzie, morzu i w powietrzu. Polska – w ramach wsparcia Ukrainy – przekazała swój zasadniczy sprzęt pancerny i nie tylko. Nie znamy wszystkich liczb, ale z pewnością polskie formacje bojowe przeznaczone do obrony są bez zasadniczego sprzętu. Rosjanie o tym wiedzą.

Poprzedni rząd szczyci się do dziś częścią wojsk „papierowych”. Wskazać trzeba na te, które „narysowano” na mapach wcale nie podnosząc potencjału bojowego sił zbrojnych. I taki stan w odniesieniu do dwóch zadeklarowanych w 2023 dywizji będzie jeszcze długo trwał, bo nie tylko nie ma kim ich uzupełnić a przede wszystkim czym mając na myśli systemy walki.

Przez blisko dwa lata nie zrobiono wiele dla uruchomienia produkcji sprzętu nabytego w Korei Południowej, bo tylko stamtąd możemy liczyć na transfer technologii. Inni traktują nas jak mityczny już San Escobar. Przykładem niech będzie producent zza Atlantyku, lokujący w Polsce swoje produkty za astronomiczne ceny. Dla przykładu Włosi czy Niemcy płacą co najmniej o 20-30 proc. mniej od tego samego dostawcy.

Protekcyjne i warunkowe, a raczej bezwarunkowe, traktowanie nas przez głównego sojusznika jest poniżające i to w sytuacji, w której musimy się zbroić, aby bronić nie tylko siebie, ale i innych.

To uwaga dla polityków: powinni znać granicę, której sojusznik nie powinien przekraczać.

Czas na produkcję jak w warunkach wojennych

Kuriozalna sytuacja jest też w przypadku Korei.

Artykuł został opublikowany w 8/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.