Caritas odciął się od zakonnicy, która próbowała ominąć blokadę rolników. „Nie wiedziałam”

Caritas odciął się od zakonnicy, która próbowała ominąć blokadę rolników. „Nie wiedziałam”

Ciężarówka, wioząca rzekomo pomoc humanitarną
Ciężarówka, wioząca rzekomo pomoc humanitarną Źródło: Facebook / Wojtarowicz Mateusz
Protestujący na granicy polsko-ukraińskiej rolnicy odkryli transport części samochodowych, który udawał pomoc humanitarną. Ani zakonnica, ani krakowski Caritas nie przyznają się do przewożonego towaru.

Na przejściu granicznym w Medyce doszło do zatrzymania ciężarówki, która oficjalnie miała przewozić pomoc humanitarną z krakowskiego Caritasu dla Ukrainy. Protest polskich przewoźników doprowadził do utworzenia długich kolejek, dlatego tego typu transporty przepuszczane są w pierwszej kolejności. Tym razem jednak odkryto, że przewożony towar trudno byłoby za taką pomoc uznać.

Wykryto przekręt na granicy polsko-ukraińskiej. Zakonnica nie wiedziała?

Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym widać siostrę zakonną, tłumaczącą się już z nieprawidłowości. Miała mówić, że w pojeździe znajdują się koce i ubrania, podczas gdy w rzeczywistości był to prawie wyłącznie sprzęt samochodowy z Niemiec: kable i metalowe płyty.

„Z tyłu koce upchane tak, żeby nie było widać przodu... Uwagę zwróciło głównie to, że zakonnica strasznie kręciła. Najpierw, że całe auto... Potem, że połowa aż okazało się, że dla Siostry połowa tira to tylko jeden rząd kartonów na końcu więc resztę sami oceńcie” – pisał na Facebooku Mateusz Wojtarowicz, który opublikował nagranie.

– My wam wierzymy na słowo, a wy takie rzeczy robicie — żalił się zakonnicy jeden z protestujących mężczyzn. — Ja naprawdę o niczym nie wiedziałam. Też czuję się oszukana – zapewniała kobieta. Oszukany czuje się także oddział Caritas z Krakowa, który zapewniał o przekazaniu koców, ubrań i niczego poza tym.

„Tego dotyczy dokument z naszą nazwą. Transport organizowała sobie Caritas z Drohobycza. O reszcie transportu nic nie wiemy, a siostra ze zdjęć nie jest pracownikiem krakowskiej Caritas, ale prawdopodobnie jest związana z Caritas z Drohobycza”... – podkreślano w oświadczeniu Caritasu.

Rolnicy dołączyli do przewoźników. Rozszerzą protest

W nowym komunikacie rolnicy ogłosili kolejne działania protestacyjne. Zaplanowano je na 20 lutego. Tego dnia zostaną całkowicie zablokowane wszystkie przejścia graniczne Polski z Ukrainą. Odbędą się też protesty terenowe.

„Będą blokowane nie tylko przejścia graniczne, ale i również węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich” – wskazano.

Czytaj też:
Nerwowo na spotkaniu ministra z rolnikami. „Zamkniemy granicę po swojemu"

Czytaj też:
Petardy, race, pożar i rzucanie jajkami. Gwałtowny protest rolników we Wrocławiu