W czwartek, 15 lutego posłanka Nowej Lewicy Wanda Nowicka i niezrzeszony senator Krzysztof Kwiatkowski wzięli udział w programie „Kropka nad i” w TVN24. Na antenie odnieśli się do wywiadu udzielonego przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską.
Pierwsza Prezes SN udzieliła wywiadu
– Jest źle, jest chaos. Jesteśmy u progu anarchii, a może już nawet ten próg przekroczyliśmy – przyznała w „Porannej rozmowie” RMF FM, w odpowiedzi na pytanie o spór prawny w SN. Podkreśliła również, że prezentowanie prywatnego zdania na temat statusu poselskiego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, „to nie jest jej problem”. – Niech się martwi pan marszałek Sejmu – dodała.
Stanowisko prawniczki skomentował senator Kwiatkowski. – Zachowuje się jak kapitan okrętu, który pierwszy chce zejść z tego tonącego mostku – stwierdził. Podkreślił również, że w ostatnim czasie dostrzegł w jej poglądach „galopującą zmianę”.
– Myślę, że z ogromnym opóźnieniem, ale jednak powoli dociera do wszystkich ludzi PiS-u, w tym również do pani Manowskiej, że te zmiany są nieuchronne – dodała poseł Nowicka. Zaznaczyła, że nie można wciąż „grać tymi kruczkami prawnymi” i „ignorować wyroków TSUE”. – Trzeba wreszcie będzie poważnie podejść do prawa – podsumowała.
Małgorzata Manowska odrzuciła zaproszenie
Do słów polityków odniosła się prowadząca program Monika Olejnik. – Nie mam w sobie takiej naiwności, że nastąpiła jakaś zmiana. Pani prezes jest przyjaciółką dobrą pana prezydenta i myślę, że... już postawię trzy kropki – stwierdziła dziennikarka. Podkreśliła również, że wielokrotnie zapraszała Manowską do programu, jednak nie doszło do spotkania.
Olejnik poinformowała, że otrzymała w tej sprawie oficjalną odpowiedź od rzecznika prasowego SN. Postanowiła przytoczyć ją w programie. „Przedstawiłem państwa zaproszenie Pierwszemu Prezesowi i uzyskałem odpowiedź odmowną z zapewnieniem, że nie ulegnie ona zmianie w przyszłości. Pani prezes uznała ten temat za definitywnie zamknięty. Uprzejmie proszę o zrozumienie zaistniałej sytuacji” – miał napisać Sędzia Sądu Najwyższego dr hab. Aleksander Stępkowski.
Czytaj też:
Pierwszy taki przypadek. Sędzia pisze do Bodnara i przyznaje się do błęduCzytaj też:
Uzasadnienie decyzji ws. mandatu Kamińskiego. „Cel przyświecający władzy politycznej”