O wywiadzie Władimira Putina, który przeprowadził były dziennikarz amerykańskiej telewizji Fox News Tucker Carlson, zrobiło się głośno jeszcze przed jego emisją. Po opublikowaniu rozmowy była ona poddawana na wiele sposobów analizom, a uwagę polskich ekspertów szczególnie zwrócił fragment, w którym prezydent Rosji mówi o naszym kraju.
Władimir Putin został zapytany, czy wyobraża sobie scenariusz, w którym wysłałaby rosyjskie wojska do Polski, członka NATO. – Tylko w jednym przypadku, jeśli Polska zaatakuje Rosję. Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Po prostu nie mamy żadnego interesu – odpowiedział.
Ta deklaracja Putina nie uspokoiła Polaków. Sondaż
Te słowa prezydenta Rosji stanowiły punkt wyjścia do przeprowadzenia sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Respondentów zapytano, czy wypowiedź Władimira Putina zmniejsza obawy przed ewentualnym atakiem Rosji na Polskę. 47,8 proc. badanych udzieliło przeczącej odpowiedzi, w tym „zdecydowanie nie zgadza się z takim stwierdzeniem” – 28,7 proc., a 19,1 proc. – „raczej nie”.
Przeciwnego zdania jest łącznie 32,2 proc. ankietowanych. 15,6 proc. uważa, że deklaracja Władimira Putina „zdecydowanie” wpłynęła na zmniejszenie obaw przed agresywną polityką Rosji w stosunku Polski, a 16,6 proc. – „raczej”. 20 proc. badanych nie umiało udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Warto przypomnieć, że przed rozpoczęciem pełnowymiarowej agresji na Ukrainę Władimir Putin zapewniał liderów różnych państw, że nie zamierza zaatakować sąsiedzkiego kraju. Czas zweryfikował wiarygodność tych tez. 24 lutego 2024 roku miną dokładnie dwa lata, od kiedy rosyjskie wojska na pełną skalę zaczęły atakować zarówno cele militarne, jak i obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną w Ukrainie.
Czytaj też:
Czy Polska może liczyć na Wielką Brytanię? Mocna zapowiedź Davida CameronaCzytaj też:
Ostre słowa Putina o wojnie w Ukrainie. Wspomniał też o możliwości aresztowania Carlsona