Wypadek pielgrzymów w Chorwacji. Jest wyrok dla organizatora wycieczki

Wypadek pielgrzymów w Chorwacji. Jest wyrok dla organizatora wycieczki

Sala rozpraw, zdjęcie ilustracyjne
Sala rozpraw, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / ggw
Właściciel firmy, która organizowała wycieczki do Medjugorie, został skazany na rok więzienia z warunkowym zawieszeniem kary na trzy lata. Będzie musiał też zapłacić 10 tys. zł grzywny.

Jarosław M. został skazany na rok więzienia z warunkowym wykonaniem kary na 3 lata próby oraz grzywnę 10 tys. zł za organizowanie wycieczek bez wymaganych dokumentów. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe orzekł też w stosunku do oskarżonego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie turystyki, pośrednictwa turystycznego i agencji turystycznej przez okres 3 lat.

Wypadek autokaru z pielgrzymami w Medjugorie. Jarosław M. skazany

„Z materiału dowodowego wynikało, że Jarosław M. wykonywał działalność organizatora turystyki bez wymaganego wpisu do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanie Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Wobec ww. podmiotu zostało przeprowadzone postępowanie kontrolne, w wyniku którego decyzją z dnia 14 października 2022 roku, dyrektor ww. Urzędu zakazał wykonywania oskarżonemu działalności organizatora turystyki przez okres 3 lat” – podkreślono w komunikacie dla mediów.

Sprawą przedsiębiorcy Jarosława M. zajęto się po wypadku z 6 sierpnia 2022 roku. Tamtego dnia na chorwackiej autostradzie A4 autobus zmierzający z Polski do Zagrzebia zjechał z drogi i wpadł do rowu. Na skutek zdarzenia zginęło 12 osób, z 32 zostały ranne. Organizująca wyjazd firma U brata Józefa nie miała wymaganych wpisów do rejestrów, więc jej klienci nie byli objęci gwarancją ubezpieczeniową, jaka przysługuje turystom, którzy korzystają z usług zarejestrowanych biur podróży.

Jak działała firma U brata Józefa?

Prokuratura Okręgowa w Warszawie dogłębnie zbadała sposób prowadzenia biznesu przez Jarosława M. „W ramach prowadzonej działalności oskarżony ogłaszał na swojej stronie internetowej oferty dotyczące organizacji imprez turystycznych, w tym noclegów, przejazdów, wyżywienia uczestników oraz indywidualnego ubezpieczenia podróżnych” – informował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej, prok. Szymona Banna. „Jarosław M. oferował, reklamował oraz sprzedawał imprezy turystyczne pod nazwą wyjazdy dla grup z dowolnego miejsca w dowolnym terminie” – dodawał.

Czytaj też:
Wsiądą do samolotu i polecą w nieznane. Linia sprzedała turystom tajemnicze bilety

Opracował:
Źródło: Polsat News