Wróżbita Maciej wystąpił w Toruniu za publiczne pieniądze. Tyle zarobił

Wróżbita Maciej wystąpił w Toruniu za publiczne pieniądze. Tyle zarobił

Maciej Skrzątek
Maciej Skrzątek Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
4,9 tys. zł – tyle wróżbita Maciej zainkasował za trzy godziny pracy w Toruniu. Pomysł organizacji jego występu nie wszystkim się spodobał.

„Gazeta Wyborcza” opisała osobliwe wydarzenie zorganizowane 24 lutego w toruńskim Teatrze Baj Pomorski. Wróżbita Maciej (Maciej Skrzętek) został zaproszony przez Toruńską Agendę Kulturalną w ramach „Dni magii, czarów i uroków” zorganizowanych na Zamku Krzyżackim. Taki pomysł nie wszystkim przypadł do gustu, ponieważ Toruń jest miastem uniwersyteckim, a występ sfinansowano ze środków miejskich. Na wykładzie padło wiele ogólników.

Wróżbita Maciej w Toruniu. „Było wiele bzdur”

„O Koperniku było niewiele. Za to było wiele bzdur w kontekście znaku Wodnika, który jak mówił Maciej oznacza wolność i niezależność. – Ja będę oryginalny, będę robił co chcę, mogę być różnej orientacji seksualnej. To właśnie Wodnik. Bunt i niezależność” – relacjonowała wykład „Wyborcza”.

Za godzinne spotkanie w Teatrze Baj Pomorski oraz dwugodzinne indywidualne wróżby dla uczestników wydarzenia na Zamku Krzyżackim (wylosowano osiem osób) wróżbita Maciej zarobił 4,900 zł. „GW” zwraca uwagę, że 5 tys. zł to jedno z najwyższych honorariów dla topowego aktora za dwugodzinne spotkanie z publicznością.

Toruńska agencja czuła się zaatakowana negatywnym wydźwiękiem artykułu. Zarządzający Toruńską Agendą Kulturalną Krystian Kubjaczyk powiedział, że zaproszenie Macieja Skrzętka to świetny sposób na przyciągnięcie uwagi publiczności i promocję w mediach. Dodał, że dzięki artykułowi Zamek Krzyżacki odwiedziło blisko dwa tysiące osób, „biorąc udział w warsztatach zielarstwa, tworzenia świec, komponowania herbat, itp. –Z tej liczby około 400 osób skorzystało z wirtualnego oprowadzacza poznając dzięki temu bliżej historię Zamku w Toruniu – napisał Krystian Kubjaczyk. Pytał „Wyborczą”, czy „warto atakować tak zajadle”.

Toruńska Agenda Kulturalna jest instytucją finansowaną ze środków gminy miasta Toruń. Na stronie czytamy, że od 2011 roku zajmuje się organizacją kilku z największych wydarzeń kulturalnych w Toruniu i regionie, skupiając się na „kreowaniu oraz budowaniu kulturalnej marki miasta".

Czytaj też:
Coming out Wróżbity Macieja. „Jestem już tak stary, że nie będę się ukrywał”
Czytaj też:
Wróżbita Maciej przepowiedział przyszłość Kaczyńskiemu i Tuskowi

Źródło: Gazeta Wyborcza, WPROST.pl