Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS wieszczą wizerunkową klapę

Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS wieszczą wizerunkową klapę

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Piotr Nowak
Politycy PiS obawiają się nieoficjalnie, że Jarosław Kaczyński może został wyprowadzony z równowagi podczas przesłuchania przed komisją śledczą ws. Pegasusa. Jeden z sejmowych śledczych ocenił, że lider Zjednoczonej Prawicy jest „niestabilny i nieprzewidywalny”.

Komisja śledcza ds. Pegasusa zdecydowała o wezwaniu Jarosława Kaczyńskiego na świadka. Prezes PiS zostanie przesłuchany 15 marca. – Zapytamy, ile wie w sprawie Pegasusa. Czy podejmował decyzję o jego zakupie – zapowiadała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka. Wirtualna Polska podaje, że politycy Prawa i Sprawiedliwości w nieoficjalnych rozmowach obawiają się, jak wypadnie ich lider.

Jarosław Kaczyński będzie prowokowany na komisji śledczej ds. Pegasusa?

– Nie chodzi o samą wiedzę prezesa na temat Pegasusa, ale o prowokacyjne pytania ze strony sejmowej większości. Prezes nie przywykł do tego, że jest wywoływany do tablicy, szybko widać po nim zniecierpliwienie. A spodziewamy się, że przedstawiciele większości nie przepuszczą okazji do politycznego maglowania – skomentował jeden z ważnych polityków PiS.

Otoczenie Kaczyńskiego ma jeszcze trochę czasu, aby przygotować go na spotkanie. – Nie wiem jednak, czy ktoś będzie miał wystarczająco dużo odwagi. Tym bardziej że oficjalnie wszyscy będą zapewniali prezesa, że na pewno da sobie radę i nic go nie zaskoczy – wtóruje kolejny rozmówca WP.

Obawy ws. prezesa PiS

Marcin Przydacz przyznał, że o obawach nie słyszał, ale spodziewa się konfrontacyjnych pytań. – Nie mam żadnych wątpliwości, że część członków komisji będzie chciała sprowokować Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS jest politykiem bardzo doświadczonym, ma szeroką wiedzę na temat funkcjonowania państwa, więc o ile ta dyskusja będzie merytoryczna, to i premier Kaczyński będzie odpowiadał w sposób merytoryczny – skomentował członek komisji.

Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej ostrzega lidera Zjednoczonej Prawicy, że jeśli ten będzie się uchwał od stawienia przed komisją, wówczas zostanie doprowadzony i „nie będzie żadnej taryfy ulgowej”. Polityk KO zapewnia, że pytana muszą być precyzyjne. Dodaje, że ludzie Kaczyńskiego będą próbowali zrobić ze swojego szefa „ofiarę”. Jeden z sejmowych śledczych ocenił, że prezes Prawa i Sprawiedliwości jest „niestabilny i nieprzewidywalny”.

Czytaj też:
Nagły zwrot ws. deklaracji Kaczyńskiego. „Nie chcę, by ktoś mi zarzucał, że jestem dezerterem”
Czytaj też:
Kaczyński przedstawił nowe hasło wyborcze. „Jesteśmy na tak”

Źródło: Wirtualna Polska