W proteście rolników, który odbył się w środę 6 marca w Warszawie, wzięło udział – jak wynika z szacunków miejskiego ratusza – ok. 30 tys. osób. „Zdecydowana większość protestujących manifestowała swoje poglądy pokojowo. Jednak nie zabrakło wśród nich prowokatorów, którzy atakowali policjantów, niszczyli mienie oraz próbowali wedrzeć się do centralnych organów państwowych” – poinformowała Komenda Stołeczna Policji w wydanym komunikacie.
Jak dodali mundurowi, funkcjonariuszom zależy na transparentności podejmowanych działań. Obecnie analizie jest poddawany zgromadzony materiał filmowy. „Badane są agresywne zachowania osób biorących udział w proteście, jak i policjantów pod kątem prawidłowości podejmowanych środków zapobiegawczych” – wskazano.
Protest w Warszawie. Policja opublikowała nowy komunikat
Przed godz. 17:00 Komenda Stołeczna Policji przekazała najnowsze informacje w sprawie. „Do tej pory stołeczni policjanci przedstawili zarzuty 14 osobom, zatrzymanym po wczorajszych protestach. Podejrzani odpowiedzą między innymi za udział w zbiegowisku, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Przedstawione zarzuty dotyczą również narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także przestępstw narkotykowych. Czynności procesowe pozostają w toku” – czytamy.
Marcin Kierwiński na konferencji prasowej podsumował wydarzenia, do których doszło w środę w Warszawie, gdzie odbywał się protest rolników. Szef MSWiA dokonał wyraźnego podziału między „rolnikami, którzy w sposób spokojny protestowali” oraz „grupką chuliganów i prowokatorów, którzy zaatakowali policję”. – Kto był agresywny w tej sytuacji, wszyscy możemy zobaczyć i prześledzić. Ci chuligani zaatakowali policję. Policja przez całą manifestację zachowywała się w sposób powściągliwy, odpowiedziała w taki sposób, aby zapewnić bezpieczeństwo – zapewnił minister.
W czwartek 7 marca Klub Parlamentarny PiS złożył w Sejmie wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Marcina Kierwińskiego „w związku z siłową pacyfikacją protestów rolników i leśników w Warszawie”. „Bezprecedensowa agresja, pałki i gaz łzawiący użyte wobec tysięcy rolników, którzy w trosce o swoją przyszłość protestują od wielu tygodni przeciwko polityce rządu Tuska wymagają potępienia!” – napisał rzecznik Prawa i Sprawiedliwości na portalu X (dawnym Twitterze – red.).
Czytaj też:
Wojciechowski jednak nie pojawił się w Sejmie. Posiedzenie zostało odwołaneCzytaj też:
Kierwiński odpowiada na zarzuty wobec policjantów. Mówi o „dwóch demonstracjach”