Portal Tatromaniak opublikował nagranie z wypadku, do którego doszło w sobotę 10 marca w rejonie Kasprowego Wierchu. Warunki w górach były tego dnia stosunkowo dobre – obowiązywał pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Autorem nagrania jest Kuba Kliszcz.
Mężczyzna zjeżdżał na nartach, gdy zauważył, że zaczyna spadać razem z lawiną. Narciarz postanowił odpalić plecak lawinowy. Na szczęście nie doszło do tragedii – autor nagrania utrzymał się na powierzchni i nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.
Tragiczny wypadek w Tatrach. Nie żyje 10-letni chłopiec
Zdecydowanie mniej szczęścia miał 10-letni chłopiec z Polski, który jeździł na nartach na Chopoku (szczyt w Tatrach Niskich). W piątek 8 marca dziecko wjechało w zjeżdżającą ze stoku kobietę. Na miejsce zostali wezwani ratownicy medyczni.
Gdy przyjechali na miejsce, 10-latek był świadomy, jednak w pewnej chwili nagle stracił przytomność. Medycy podjęli natychmiastową próbę ratowania życia, jednak mimo ich wysiłku, chłopiec zmarł. Z kolei 39-letnia narciarka z urazem kręgosłupa została przetransportowana do szpitala - przekazała Petra Klimesova z lokalnych służb medycznych.
Okoliczności tragedii pozostają na razie nieznane. Zarządca stoku zapewnił, że trasa była dobrze przygotowana, a ponieważ do wypadku doszło w ciągu dnia, nie można mówić o złej widoczności. Śledztwo w sprawie tragedii wszczęły już słowackie służby.
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek na poligonie w Drawsku. Pojazd gąsienicowy przejechał dwie osobyCzytaj też:
Wypadki przy pracy. Najgorzej w dwóch branżach