"Nowy rząd egzaminem dla prezydenta"

"Nowy rząd egzaminem dla prezydenta"

Dodano:   /  Zmieniono: 
To będzie czas wielkiego egzaminu dla prezydenta, czy jest on zdolny do współistnienia z rządem niepisowskim - powiedział w radiu TOK FM Tadeusz Mazowiecki.

Zdaniem Mazowieckiego prezydent Lech Kaczyński powinien umieć współpracować z rządem, w którym nie ma PiS. "Dotychczas nic nie wskazywało na to, że jest (zdolny do współistnienia z takim rządem - PAP), bo był bardzo stronniczy, ale uważam, że powinien być, i uważam, że jakieś myślenie państwowe powinno go do tego skłonić" - mówił Mazowiecki

B.premier ocenił, że dla polskiej demokracji "egzamin dojrzałości wypadł dobrze". Szczególnie pozytywnie ocenił frekwencję. Do urn poszła w niedzielę ponad połowa Polaków. "Z tego jestem bardzo zadowolony, bo to oznacza, że ludzie poczuli, że ich głos waży i że trzeba wyrazić sprzeciw wobec tego, co się działo przez ostatnie dwa lata, więc w tym sensie obywatelskim moim zdaniem wczoraj ten egzamin wypadł dobrze" - powiedział.

Według Mazowieckiego "większość Polaków zagłosowała (...) przeciw awanturniczości w polityce do tego stopnia, do jakiego doszło, przeciw skłóceniu Polaków, przeciw rządzeniu za pomocą konfliktów i strachu". "Młode pokolenie chce już tej normalnej demokracji, takiej jakie są na Zachodzie, a nie chce, żeby Polska była krajem awantur i krajem, który nie umie korzystać z sytuacji, którą ma w Unii Europejskiej" - powiedział były premier.

Krytycznie ocenił też dwa lata sprawowania władzy przez PiS. "Czasem zastanawiałem się, jak oni rządzą, skoro tyle czasu poświęcają propagandzie. Przecież instytucjami najbardziej uczęszczanymi były konferencje prasowe" - zauważył Mazowiecki

Jego zdaniem trzeba rozliczyć PiS z nadużyć, ale "to wszystko nie może się odbywać w atmosferze odwetu, tylko w atmosferze ścisłych prawnych ustaleń i to powinno być robione energicznie". "Za dużo jest służb (specjalnych) i one zaczynają wtedy grać między sobą" - dodał Mazowiecki.

ab, pap