Niepokojące zachowanie migrantów przy granicy z Białorusią. SG opublikowała nagranie

Niepokojące zachowanie migrantów przy granicy z Białorusią. SG opublikowała nagranie

Raport SG
Raport SG Źródło: X / Straż Graniczna
Funkcjonariusze SG zostali zaatakowani przez migrantów. Odnotowali straty materialne.

Straż graniczna opublikowała najnowszy raport, podsumowujący, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch dni na granicy polsko-białoruskiej. Na oficjalnym profilu SG na platformie X opublikowano niepokojące zdjęcia.

Migranci napierają na wschodnią granicę

„W dniach 18 i 19 marca na granicy z Białorusią odnotowano 242 próby nielegalnego przedostania się do Polski” – przekazali funkcjonariusze.

Jak dodano, napotkali oni migrantów w rejonie placówki SG w: Białowieży, w Dubiczach Cerkiewnych, miejscowości Krynki i Czeremcha – na terenie województwa podlaskiego. Rzucali w kierunku służb gałęziami i kamieniami. Przy ich użyciu wybili szyby w pojazdach służbowych SG.

20 marca w Programie Pierwszym Polskiego Radia minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński zapowiedział, że „bariera przy granicy polsko-białoruskiej będzie rozbudowywana”. Szef MSWiA zwrócił uwagę na fakt, że przez barierę gdzieniegdzie uchodźcy są w stanie przejść. Wskazał, że zespół techniczny SG zaproponował, jak miałaby być zmodernizowana bariera, by lepiej spełniać swoje zadanie. Rozwiązania te „audytuje renomowana uczelnia” – powiedział minister. Jeśli okaże się, że są one skuteczne, co ocenią znający się na rzeczy inżynierowie – najprawdopodobniej na początku kwietnia wydadzą opinię w tej sprawie – podjęte zostaną kroki mające na celu realizację inwestycji.

1,5 miesiąca temu granicę polsko-białoruską przekroczyć planowała 14-krotnie mniejsza liczba migrantów

Warto przy okazji przytoczyć dla porównania raport SG sprzed 1,5 miesiąca. Jeszcze 4 lutego granicę polsko-białoruską przekroczyć usiłowało nielegalnie 17 cudzoziemców – w okolicy PSG Czeremcha i PSG Narewka. Na widok pojazdu służb wszyscy uciekli w głąb białoruskich lasów.

Dlaczego w ostatnim czasie na granicy pojawia się więcej osób? Na to pytanie odpowiedzieć próbował w rozmowie z „Faktem” Paweł Łatuszka – białoruski opozycjonista i dyplomata. Wskazał, że to m.in. pogoda sprzyja nasileniu kryzysu, wywołanego przez przywódcę Białorusi – dyktatora Aleksandra Łukaszenkę.

twittertwitterCzytaj też:
Migranci wracają na polsko-białoruską granicę. Znaleźli okazję do zarobku
Czytaj też:
„Wybory” prezydenckie w Rosji. Ośmiu przywódców pogratulowało Putinowi

Źródło: X / Straż Graniczna / Polskie Radio Jedynka / „Fakt”