Jarosław Kaczyński o spotkaniach z Glapińskim. „Jak z kolegą”

Jarosław Kaczyński o spotkaniach z Glapińskim. „Jak z kolegą”

Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wydawał się zaskoczony sugestią, że nie powinien przyjmować prezesa Adama Glapińskiego w siedzibie partii. Odpowiedział, że prezes NBP nie ma w tym zakresie ograniczeń.

Reporter TVN24 w środę spotkał w Sejmie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Postanowił zapytać go, czy to normalna sytuacja, kiedy prezes Narodowego Banku Polskiego odwiedza polityka w siedzibie partii.

– Panie redaktorze, prezes banku centralnego nie ma żadnych prawnych ograniczeń, jeżeli chodzi o swoje kontakty osobiste. Szczególnie jeżeli chodzi o ludzi, których zna od przeszło 35 lat – odpowiedział Jarosław Kaczyński.

Wizyty prezesa NBP w siedzibie partii. Co na to Jarosław Kaczyński?

Radomir Wit pytał, czy wątpliwości nie powinien budzić zapis konstytucji, który głosi, że prezes NBP „nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu”.

– A jak się miało odwiedzanie przez pana profesora Rzeplińskiego (byłego prezesa TK) siedziby Platformy Obywatelskiej? – odparł Kaczyński.

We wtorek premier Donald Tusk był pytany o dalsze kroki w sprawie postawienia prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. – Wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego jest przygotowany i gotowy, zostanie złożony w najbliższych dniach – zapowiedział Donald Tusk na konferencji prasowej.

W 2018, 2019 i 2022 roku media kilkukrotnie informowały o wizytach Adama Glapińskiego w siedzibie NBP.

„Biuro poselskie Jarosława Kaczyńskiego o żadnym z tych spotkań nie informuje, bo mają one charakter albo partyjny, albo prywatny” – relacjonowano w materiale „Polska i Świat”. „Dlatego też i dzisiaj nie wiadomo, w jakim celu na Nowogrodzką zawitał prezes NBP” – informowano.

„Glapiński, szef NBP na partyjnej naradzie PiS. Jeszcze ktoś śmie mieć pretensję o moją rozmowę z Markiem Belką sprzed 5 lat?!” – pytał wtedy wzburzony poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz, obecnie minister kultury.

Czytaj też:
Poseł PiS wieszczy katastrofę po decyzji Tuska. „Bardzo negatywne skutki gospodarcze dla Polski”
Czytaj też:
Glapiński składa zażalenie na decyzję prokuratury dotyczącej słów Tuska z lipca 2022 roku

Źródło: TVN24, WPROST.pl