Dziennikarze pytali marszałka Sejmu o incydent, który miał miejsce przed jego rodzinnym domem. W nocy z wtorku na środę, ktoś rozsypał tam obornik. Szymon Hołownia przyznał, że to dom jego rodziców, w którym on nie mieszka. Tłumaczył, że to starsi ludzie, którzy są „przerażeni całą tą sytuacją”.
– Ktoś w nocy przyjechał, zrzucił pięć ton obornika, blokując bramę, dorzucono do tego stare opony, powieszono transparenty o „zdrajcy polskiej wsi”, o tym, że rolnicy „dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie” – relacjonował lider Polski 2050. Wyraził nadzieję, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca nigdy więcej w przyszłości. Jego zdaniem, eskalacja ta może skończyć się nieszczęściem.
Ktoś rozsypał obornik przed domem Hołowni. Marszałek nie wierzy, że to rolnicy
Szymon Hołownia przyznał, że nie wie, jaki ta akcja może mieć związek z jego rodzicami. – Domyślam się, że ktoś może chcieć wyrazić jakieś poglądy w konfrontacji ze mną, natomiast ja przywykłem do innych rozmów, również z rolnikami – tłumaczył.
– Mam nadzieję, że to się nigdy nie powtórzy, bo jeżeli będziemy eskalować w ten sposób zachowania wobec nas nawzajem w tej rozmowie, to to się może prędzej czy później skończyć nieszczęściem – kontynuował i dodał, że nikt nigdy nie powinien krzywdzić niczyich rodziców ani przekraczać granicy prywatnego życia. Wyraził też nadzieję, że byli to chuligani podający się za rolników.
W środę 20 marca po raz kolejny odbywa się protest rolników. Choć część z nich została już rozwiązana to w wielu miejscach w Polsce występują utrudnienia w ruchu. Po południu wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak, a także liderzy organizacji i przedstawiciele związków rolniczych spotkali się w ramach Europejskiego Forum Rolniczego (EFR) w Jasionce na Podkarpaciu. Kołodziejczak zaznaczył, że „rozmowy były trudne” po obu stronach, ale ostatecznie udało się dojść do kompromisu i „uzgodnić zbiór wzajemnych zobowiązań”. Nie oznacza to jednak, że rolnicy rezygnują z protestów.
Czytaj też:
Protesty rolników w całej Polsce. Wiele miast czeka dzisiaj paraliżCzytaj też:
Protest rolników. Kierujący potrącił uczestnika strajku. Jest nagranie