Państwowa Straż Pożarna poinformował w oświadczeniu o tym, jak wyglądała interwencja w miejscowości Koszary. W środę wieczorem 27 marca funkcjonariusze zostali wezwani do pożaru i razem z przedstawicielami OSP rozpoczęli akcję gaśniczą, która w pewnym momencie została zakłócona.
„Czynności ratownicze zostały zakłócone przez agresywne zachowanie niektórych mieszkańców osiedla, którzy grozili strażakom i próbowali odebrać im sprzęt gaśniczy. W wyniku tych działań, funkcjonariuszka PSP doznała urazu dłoni” – przyznali strażacy we wpisie na Facebooku.
Skandaliczne obrazki w Koszarach. Zaatakowano strażaków
Jak widać na filmie ze zdarzenia, opublikowanym przez portal limanowa.in, tłum był bardzo agresywny. W kierunku strażaków wymierzono m.in. uderzenie nogą na wysokości brzucha, czy rękami w okolice hełmu ochronnego. W pewnym momencie wywiązała się szarpanina, a jeden z funkcjonariuszy miał nawet trafić na SOR.
Portal donosi, że mieszkańcy informowali o głośnych krzykach, które było słychać w całej okolicy.
„Atak na strażaków, którzy narażają swoje życie, aby chronić innych, jest absolutnie nie do zaakceptowania. Takie zachowania stanowią zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa ratowników, ale również dla wszystkich osób znajdujących się w pobliżu!” – informują strażacy w komunikacie.
Funkcjonariusze apelują o szacunek i wsparcie. „Oni każdego dnia ryzykują własne życie, aby zapewnić bezpieczeństwo nas wszystkich. Ich poświęcenie zasługuje na najwyższe uznanie i współpracę ze strony społeczności, której służą” – czytamy w komunikacie.
Romskie osiedle w Koszarach. Mieszkańcy mówią o „getcie”
W styczniu pisaliśmy we „Wprost” na temat konfliktu wokół romskiego osiedla w Koszarach. Mieszkańcy zarzucają Romom trucie, a nawet utworzenie we wsi „getta”. Ci z kolei uważają ich za rasistów. Rozwiązania tego sporu niestety nie widać.