Wierni rozpoznali księdza w kalendarzu dla gejów. Został zawieszony w posłudze

Wierni rozpoznali księdza w kalendarzu dla gejów. Został zawieszony w posłudze

Ksiądz / zdjęcie ilustracyjne
Ksiądz / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / MART PRODUCTION, CC0, domena publiczna
Wierni znaleźli w kalendarzu dla gejów zdjęcia polskiego księdza delegowanego do Londynu – ustaliła Gazeta.pl. Duchowny zrezygnował z funkcji proboszcza i został zawieszony w posłudze kapłańskiej.

Sprawa dotyczy księdza z archidiecezji częstochowskiej, pracującego w strukturach Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Jak ustalił portal Gazeta.pl, do jego półnagich zdjęć dotarli wierni z londyńskiej parafii, w której od pewnego czasu pełnił kapłańską posługę.

Zdjęcia księdza w kalendarzu dla gejów

O rozpoznaniu polskiego duchownego wśród mężczyzn pozujących do kalendarza dla gejów parafianie poinformowali innych księży. Materiały trafiły także do stałego duszpasterstwa Polonii, które natychmiast wezwało go na spotkanie. Kanclerz Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii ks. Artur Strzępka przekazał portalowi, że podczas rozmowy kapłan złożył rezygnację z funkcji proboszcza, a rektor ją przyjął.

Poinformował również, że sprawa została skierowana do diecezji Southwark. Do czasu jej wyjaśnienia księdza odsunięto od posługi kapłańskiej. – Pod względem kanonicznym nie możemy więcej zrobić. W dalszym kroku duchowny powinien udzielić wyjaśnień swojemu ordynariuszowi – przekazał. Ks. Strzępka przyznał również, że sprawa dotknęła część parafian. – Rozumiem zgorszenie wiernych i mam świadomość, że mogło dojść do poważnego skandalu obyczajowego – dodał.

Duchowny zrezygnował z funkcji proboszcza

Portal Gazeta.pl zwrócił się także do rzecznika archidiecezji częstochowskiej ks. dr. Mariusza Bakalarza. Duchowny poinformował, że do tej pory kurii nie przekazano oficjalnych informacji o zarzutach ani innych przesłankach, które mogłyby wskazywać na skandal obyczajowy z udziałem polskiego kapłana.

„Jeśli otrzymamy takie informacje, niezwłocznie podejmiemy działania przewidziane przez prawo kanoniczne” – zapewnił. Ks. Bakalarz potwierdził jednak, że zdaje sobie sprawę z tego, że delegowany do Londynu duchowny złożył w tym tygodniu rezygnację z funkcji proboszcza.

Czytaj też:
Romansujący ksiądz, czy niesłuszne pomówienia? Historia nadaje się na film
Czytaj też:
Lubiany proboszcz został odwołany. Wypadł z auta pod wpływem alkoholu

Źródło: Gazeta.pl