Trwa trzydniowe posiedzenie Sejmu. Parlamentarzyści zakończyli obrady późnym wieczorem w środę, by kontynuować jest w czwartek od godz. 9:00. Mimo to, nawet interwencja Straży Marszałkowskiej nie przeszkodziła imprezującym w hotelu sejmowym posłom.
Jak donosi „Super Express”, w budynku bawiła się grupa parlamentarzystów, m.in. Kamil Bortniczuk i Dariusz Matecki. Portal dysponuje nagraniem z sąsiedniego okna, na którym słychać słowa piosenki „O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun…” na melodię przeboju zespołu Myslovitz. Materiał potwierdza, że nie trzeba było uczestniczyć w imprezie, by doskonale słyszeć, jak przebiega zabawa.
Posłowie mieli śpiewać o Grzegorzu Braunie. „Ta piosenka jest sejmowym hitem”
„O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun, Kto zgasić świece tak będzie umiał” – mieli śpiewać uczestnicy zabawy. – Potwierdzam, że ta piosenka jest bardzo popularna. Jest sejmowym hitem i na sejmowych korytarzach bywa często śpiewana – przyznaje Borniczuk w rozmowie z se.pl i zapewnia, że na imprezie pojawił się tylko na chwilę. Z kolei Dariusz Matecki nie przyznaje się, by brał udział w zabawie. – A może to śpiewała Lewica, albo Konfederacja? – pytał poseł Suwerennej Polski.
We wtorek, 9 kwietnia, Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła decyzję o przedstawieniu zarzutów Grzegorzowi Braunowi. Jej rzecznik Szymon Banna tłumaczył, że dotyczą one m.in. znieważenia na terenie Sejmu RP grupy osób na tle religijnym. Chodzi o słynny incydent z grudnia ubiegłego roku.
17 stycznia Sejm uchylił na wniosek Prokuratury Okręgowej immunitet Grzegorzowi Braunowi. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał, że polityk nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
Czytaj też:
Posłanka opowiedziała o swojej aborcji. „To jeden z najczęściej stosowanych zabiegów na świecie”Czytaj też:
Matecki zakłócił debatę o aborcji. Na sali obrad słychać dźwięk bicia serca dziecka