W marcu 2022 roku skierowano wnioski o uchylenie immunitetu prokuratorom: Ewie Wrzosek i Małgorzacie Mróz. Ten ruch został wykonany w ramach śledztwa w sprawie ujawniania osobom nieuprawnionym informacji z prowadzonych postępowań karnych.
„Zarzuty szczecińskiej prokuratury regionalnej dotyczyły przekazania osobom nieuprawnionym informacji z toczącego się postępowania, niedopełniania obowiązków służbowych i, wobec prok. Wrzosek, zaangażowania się w działalność polityczną” – przypomina Radio Zet. Ewa Wrzosek odrzuca oskarżenia. Prokurator poinformowała również, że była inwigilowana systemem Pegasus, który daje możliwość manipulowania treściami na urządzeniach elektronicznych.
Co z immunitetem Ewy Wrzosek? Jest ruch prokuratury
Wniosek wobec prok. Mróz zakończył się odmową uchylenia immunitetu. – Sprawy te są ze sobą powiązane i wycofanie środka odwoławczego skutkuje tym, że prokurator Mróz nie popełniła przestępstwa. A jeśli ten czyn miał pozostawać w ścisłym związku z zachowaniem prok. Wrzosek, to wniosek jest jeden, że także prok. Wrzosek nie mogła popełnić przestępstwa – stwierdził obrońca Ewy Wrzosek prok. Jarosław Onyszczuk.
Ewa Wrzosek w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podkreśliła, że stawiane jej zarzuty sprowadzają się do rzekomego nakłaniania prok. Mróz do popełnienia przestępstwa. – Jeżeli prok. Mróz nie popełniła żadnego przestępstwa, to trudno było mi ją nakłaniać do popełnienia przestępstwa, którego ona nie popełniła – powiedziała.
W czwartek 18 kwietnia Piotr Falkowski, zastępca rzecznika prasowego Sądu Najwyższego, poinformował, że do SN wpłynęło pismo prokuratora regionalnego z Łodzi o wycofaniu wniosku w sprawie uchylenia immunitetu prok. Wrzosek, w którym wnosi on o umorzenie postępowania – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Czytaj też:
Nowe informacje o inwigilowanych Pegasusem. Adam Bodnar podał konkretną liczbęCzytaj też:
Siemoniak ujawnia: Inwigilowanych Pegasusem było ponad 500 osób