Samoloty gubią sygnał nad Morzem Bałtyckim. Tysiące zakłóconych lotów

Samoloty gubią sygnał nad Morzem Bałtyckim. Tysiące zakłóconych lotów

Wnętrze samolotu
Wnętrze samolotu Źródło: Shutterstock / Skycolors
Nawet 46 tys. lotów nad Morzem Bałtyckim mogło zostać dotkniętych zakłóceniami systemu GPS. Na liście są także trasy z i do Polski.

Ponad 2300 lotów realizowanych przez Ryanair, 1400 obsługiwanych przez Wizz Air oraz 82 loty British Airways, a także cztery loty easyJet mogły paść ofiarą „ataku elektronicznego”. Do serii incydentów ma dochodzić od sierpnia ubiegłego roku – donosi „The Sun”, powołując się na specjalny raport, który powstał w tej sprawie.

Łącznie w badanym okresie zagrożonych mogło być nawet 46 tys. lotów. „Większość zgłoszonych problemów z GPS dotyczy wschodniej Europy, w okolicach rosyjskiej granicy” – wskazano w publikacji.

Agencja ostrzega przed lotami nad Morzem Bałtyckim. Piloci są wprowadzani w błąd?

W styczniu Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) i Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) zorganizowały w szczyt, by omówić kwestię zagłuszania sygnału GPS. Powodem była rosnąca liczba niebezpiecznych incydentów, które EASA odnotowała w ostatnim czasie.

„The Sun” zwraca uwagę, że choć EASA potraktowała sprawę priorytetowo, to brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) nie podzielał zdania w tej kwestii. W ich ocenie, zagłuszanie związane jest z działalnością wojskową i nie oznacza, że komercyjne loty są w jakikolwiek sposób atakowane. Glenn Bradley, szef operacji lotniczych w CAA tłumaczył wówczas, że zagłuszanie GPS nie wpływa bezpośrednio na nawigację samolotu.

Eksperci, z którymi rozmawiali dziennikarze „The Sun” przekonują z kolei, że za tym „niebezpiecznym zjawiskiem” stoi Rosja. „Fałszywe dane zmusiły samoloty do skręcania i nurkowania, aby ominąć pozorne przeszkody, których w rzeczywistości nie było” – czytamy w publikacji.

Raporty, które gazeta przeanalizowała wraz z ekspertami z GPSJAM wskazują na „gorące punkty”, na Morzu Bałtyckim, Morzu Czarnym i wschodniej części Morza Śródziemnego. Część obszaru Polski oznaczona została na brązowo i granatowo, co wskazuje na średni i duży poziom zakłóceń. W związku z tym na liście obejmującej incydenty z ostatnich sześciu miesięcy znalazła się m.in .

Czytaj też:
Zakłócenia sygnału GPS. Niemieckie MON wskazuje na obwód kaliningradzki
Czytaj też:
Rosjanie zakłócają sygnał GPS nad Polską. Poprzedni rekord wielokrotnie przebity

Opracował:
Źródło: The Sun