W Zakopanem, przy ulicy biegnącej w kierunku jednej z najpopularniejszych skoczni, ustawiono nową atrakcję – karuzelę – informuje redakcja Polskiej Agencji Prasowej. Sprawa zbulwersowała mieszkańców i zmusiła do podjęcia pewnych kroków także strażników miejskich. Wspólnie sprawę skierowali do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Jak wskazują dziennikarze, konstrukcja jest naprawdę dużych rozmiarów – ma 45 m wysokości.
PINB reaguje. Nie było pozwolenia?
Jak informuje źródło, osoby odpowiedzialne za postawienie w tym miejscu karuzeli zrobiły to nielegalnie. Nie mieli zezwolenia. PINB podjął już w tej sprawie kroki, ale trzeba poczekać na „dowody”. Gdy tylko te zostaną zgromadzone, trzeba będzie zaczekać na werdykt. Oznacza to jednak, że nawet przez parę następnych miesięcy mieszkańcy będą musieli pogodzić się z obecnością koła młyńskiego w tym miejscu.
Warto dodać, że według lokalnych przepisów – jak podaje PAP – karuzela nie może znajdować się w tym miejscu. Nie można ustawiać tam tymczasowych, ani budować nowych konstrukcji. W tym miejscu pod ochroną znajduje się też krajobraz Parku Kulturowym Kotliny Zakopiańskiej.
PINB wyjaśnia, że od decyzji inspektoratu odpowiedzialny za całe przedsięwzięcie będzie miał możliwość odnieść się do niej, na co będzie miał cztery tygodnie.
Mieszkańcy cenią sobie okoliczny krajobraz. Wielką Krokiew otwarto w 1925 roku
Warto dodać, że zarówno mieszkańcy okolicy, jak i turyści bardzo cenią sobie piękny krajobraz, który według wielu z nich został zepsuty. Sama skocznia narciarska – jedna z najstarszych i największa tego typu – została uroczyście otwarta w 1925 roku. Architektem, który odpowiada za projekt, jest Karol Stryjeński. Gdy zmarł, Wielka Krokiew kojarzona była do 1989 roku z jego nazwiskiem.
Warto dodać, że rekordowy skok oddał na niej Polak – Paweł Wąsek – który doleciał aż do 130 m. Miało to miejsce w 2023 roku, podczas igrzysk europejskich, na których skoczek zajął 15. miejsce. Zwycięzcą został wtedy Dawid Kubacki.
Czytaj też:
Burza w Zakopanem. Karmelitanki chcą zamienić klasztor na pensjonatCzytaj też:
Zakopane ma nowego burmistrza. PiS przegrało walkę o stolicę Tatr