Prawo i Sprawiedliwość składa wniosek o wotum nieufności wobec minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Waldemar Buda uzasadniał decyzję klubu „nieprawdopodobną skalą niekompetencji i chaosu” w obszarze działań resortu.
PiS składa wniosek o wotum nieufności
– W zasadzie każda decyzja i każdy ruch, który wypływa z ministerstwa środowiska, to jest jakaś afera. Zaczęło się od afery wiatrakowej, później był cały problem z mrożeniem cen energii (...), później lobbyści pracowali przy innych projektach – wyliczał polityk. Stwierdził, że kontynuowanie obecnej polityki doprowadzi do zubożenia społeczeństwa i nasilenia emigracji zarobkowej.
– Z każdej strony widać ogromną podwyżkę, z którą będą musieli się mierzyć Polacy. Musimy ten fatalny stan zatrzymać – dodał. Przyznał również, że jego ugrupowanie liczyło na to, że Hennig-Kloska znajdzie się na listach do europarlamentu, czemu zaprzeczył jednak Szymon Hołownia.
Buda: Hennig-Kloska naprawdę sobie nie radzi
– To my ją wysyłamy na przerwę w odbywaniu kary. A tą karą jest pełnienie przez nią funkcji ministra. Niestety tak to wygląda – powiedział. Podkreślił, że zdaniem PiS minister „naprawdę sobie nie radzi na tym stanowisku”.
O złożeniu wniosku o wotum nieufności Buda poinformował także podczas posiedzenia Sejmu. – Wnoszę o przerwę, ale nie w obradach tej izby, tylko przerwę w tej fali podwyżek, jaką serwujecie Polakom – rozpoczął wystąpienie.
Poseł mówił o wzroście cen paliw, żywności, energii, wody, ciepła i gazu. – Za większość z tych rzeczy odpowiada pani Hennig-Kloska. Stąd dzisiejszy nasz wniosek o wotum nieufności wobec tej pani minister – ogłosił, nazywając obecną władzę „rządem drożyzny”.
Czytaj też:
Będzie podatek od bonu energetycznego? Ministra wyjaśniaCzytaj też:
Tusk ogłosił konkretną datę rekonstrukcji rządu. Zdradził też inne plany