Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego Łódź-Widzew - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Według prokuratury, w lutym tego roku Tomasz H. - wówczas piłkarz Łódzkiego Klubu Sportowego - prowadząc samochód ulicą Rzgowską w Łodzi, potrącił na przejściu dla pieszych 74-letnią kobietę. W wyniku odniesionych obrażeń piesza zmarła na miejscu wypadku.
Prokuratura ustaliła, że Tomasz H. naruszył umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym: prowadził samochód z nadmierna prędkością, nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszej przechodzącej przez przejście dla pieszych. Jak ustalono, Tomasz H. jechał z prędkością co najmniej 67 km na godzinę, przy dozwolonej w tym miejscu prędkości 50 km na godzinę.
"Według opinii biegłych, gdyby H. nie przekroczył dozwolonej prędkości, mógłby uniknąć wypadku" - zaznaczył Kopania.
Tomasz H. był trzeźwy. Piłkarz przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Złożył też wniosek o dobrowolne poddanie się karze - jak dowiedziała się PAP - dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Wnioskiem tym zajmie się teraz sąd.
35-letni Tomasz H., obecnie zawodnik Górnika Zabrze, ponad 60 razy grał w reprezentacji Polski. Piłkarz jest wychowankiem Halniaka Maków Podhalański. Grał w Góralu Żywiec, Hutniku Kraków, Górniku Zabrze, MSV Duisburg, Schalke 04, FC Nuernberg, Southampton, Derby Country i ŁKS.ab, pap