Podlasie jest uważane za jeden z bastionów Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach samorządowych do sejmiku PiS zdobył aż 15 z 30 mandatów. Ośmiu radnych ma Koalicja Obywatelska, sześciu Trzecia Droga a jednego Konfederacja. Przedstawiciel Konfederacji to Stanisław Derehajło, słynny szef z cieszących się ogromną popularnością w sieci memów z cyklu „panie Areczku”. To właśnie jego głos miał zdecydować, kto przez kolejną kadencję będzie rządził w sejmiku.
Podlasie. PiS traci władzę w swoim bastionie
Podczas pierwszej sesji sejmiku doszło do ogromnej niespodzianki. Nowym marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. Zadecydowały głosy Wiesławy Burnos i Marka Malinowskiego, czyli członków zarządu poprzedniej kadencji, którzy wcześniej reprezentowali Prawo i Sprawiedliwość. Polityka KO poparło 16 radnych. Jego kontrkandydat z PiS Artur Kosicki mógł liczyć na 13 głosów a jeden z nich był nieważny.
Z kolei nowym przewodniczącym sejmiku województwa podlaskiego został Cezary Cieślukowski. Kandydat Trzeciej Drogi uzyskał poparcie 17 radnych, natomiast wystawiona przez PiS Wanda Mieczkowska przekonała do swojej kandydatury 13 radnych. – Pierwszy raz pełnię tę zaszczytną funkcję i obiecuję, że będę tym przewodniczącym, który ma przede wszystkim organizować pracę sejmiku i prowadzić skutecznie obrady – powiedział polityk po ogłoszeniu wyników głosowania.
– Mam nadzieję, że wszyscy państwo będziecie przekonani, że głos, który zechcecie wyrazić w debacie nad sprawami województwa, będzie przeze mnie wam umożliwiony – dodał.
Radni wybrali też wicemarszałków. To – wybrani z list PiS – Wiesława Burnos oraz Marek Malinowski, których do zarządu zaproponował Łukasz Prokorym. Oboje dostali też po tyle samo głosów – 16 przy 14 głosach przeciw.
Czytaj też:
Rezydencje „księgowej” ojca Rydzyka. Wiceminister sprawiedliwości: Przypadków nie dostrzegamCzytaj też:
Koalicja PO i PiS po wyborach do europarlamentu? Jest komentarz Ewy Kopacz