Schetyna powiedział w RMF FM, że usłyszał od Donalda Tuska, że jak zostanie nominowany na stanowisko premiera, to oficjalnie zaproponuje mu kierowanie MSWiA i tekę wicepremiera.
Polityk PO dodał, że w tworzonym rządzie koalicji PO-PSL znajdzie się czterech bezpartyjnych fachowców. "Będą eksperci, będą ludzie spoza polityki. To będzie dobry rząd, także z udziałem ekspertów. Potrzebna jest dobra mieszanka (polityków i fachowców)" - mówił Schetyna.
Pytany, ilu dokładnie będzie bezpartyjnych członków gabinetu Tuska, Schetyna powiedział: "Myślę, że kilku, ale na ważnych stanowiskach. (...) Raczej czterech".
Polityk Platformy powiedział też, że nie sądzi, by istniały takie fakty, które sprawią, że typowany na ministra spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie wejdzie do rządu.
W opublikowanej w środę rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezydent Lech Kaczyński powiedział, że był zwolennikiem dymisji Sikorskiego ze stanowiska ministra obrony w lutym 2007 r. i od tej pory nie zmienił zdania na jego temat. L.Kaczyński zapowiedział też, że przekaże Tuskowi fakty o Sikorskim, z których "część jest objęta tajemnicą państwową".
"Jeżeli są takie informacje, przyszły premier musi je poznać przed zaproponowaniem teki Sikorskiemu" - powiedział Schetyna.
Jego zdaniem, we współpracy przyszłego premiera z przyszłym szefem MSZ nie powinny przeszkodzić nawet ewentualne prezydenckie ambicje obu polityków. "Nie myślimy teraz o wyborach, tylko o dobrym rządzie" - zapewnił Schetyna.
ab, pap