We wtorek 14 maja o godzinie 10 rozpoczęły się obrady sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. W roli świadków przesłuchani zostaną były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik oraz była wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Maciej Wąsik złoży zeznania przed sejmową komisją śledczą
Maciej Wąsik pytany przez dziennikarzy stwierdził, że nie wie, czego ma się spodziewać po komisji, ponieważ nie ma żadnego związku z tzw. aferą wizową. – Nie zajmowałem się tym, nadzorowałem PSP. Prowadziłem oczywiście proces legislacyjny w różnych tematach, na przykład w kwestii pomocy obywatelom Ukrainy po wybuchu wojny. Być może o to chodzi – stwierdził. Według posła wzywanie go przed komisję to element kampanii wyborczej. – Wydaje się po prostu, że chcą mieć nazwisko Wąsika na komisji, aby zrobić z tego jakiś show – powiedział.
Politykowi PiS odpowiedział szef sejmowej komisji. – Maciej Wąsik nadzorował policję i służbę graniczną, ale w szczególności chcemy go pytać o kwestie bezpieczeństwa. Mamy wrażenie, że wtedy, kiedy był prowadzony program Poland Business Harbour, wtedy, kiedy trwała pełnoskalowa wojna na Ukrainie, mimo deklaracji dotyczących sankcji, wydawane były wizy obywatelom Federacji Rosyjskiej. A to stanowiło niewątpliwe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa – tłumaczył Michał Szczerba w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
Poseł Koalicji Obywatelskiej ocenił, że tak naprawdę nikt nie kontrolował programu PBH. – Chociaż w założeniu miał pomagać obywatelom z niektórych państw rozpocząć w Polsce karierę w branży IT, rozrósł się do niekontrolowanych rozmiarów. Tu też należy szukać wpływów Macieja Wąsika – dodał.
Afera wizowa. Jadwiga Emilewcz przed komisją śledczą
Przed sejmową komisją śledczą stanie także Jadwiga Emilewicz. Michał Szczerba tłumaczył, że była wicepremier była wskazywana przez świadków jako ta osoba, która była inicjatorką programu Poland Businss Harbour.
Czytaj też:
Incydent z udziałem Black Hawka. Maciej Wąsik może mieć problemyCzytaj też:
Impreza w PiS. Na ślubie ważnego polityka pojawił się tłum znanych gości