Na miejsce wezwano służby – dwa zespoły ratownictwa medycznego i policję. O sprawie poinformował portal TVN Warszawa.
Pracownicy spadli z 18. piętra. Zatrzymali się na 13.
Mężczyźni mieli znajdować się na 18. piętrze i tam wypełniać swoje obowiązki. W pewnym momencie wpadli w kanał wentylacyjny. Nie wiadomo, jak do tego doszło. Prowadził on najwyraźniej na 13. piętro. Po wszystkim jeden z mężczyzn miał stracić przytomność. Pracownicy doznali niestety poważnych obrażeń.
Młodsza aspirantka Małgorzata Gębczyńska – oficer prasowy warszawskiej komendy rejonowej – poinformowała w rozmowie z TVN-em, że mężczyzn przetransportowano wkrótce do pobliskiej placówki medycznej. Ich stan, jak przekazała, jest „ciężki”.
Samo zdarzenie miało natomiast miejsce 21 maja nad ranem. Jednemu z mężczyzn – temu, który był przytomny – udzielać pomocy zaczęto jeszcze na miejscu. Okoliczności wypadku będą teraz wyjaśniane przez policję.
Warszawa. 15-miesięczne dziecko wypadło z czwartego piętra
Niedawno informowaliśmy o upadku z czwartego piętra 15-miesięcznego dziecka – zdarzenie także miało miejsce w Warszawie, w dzielnicy Wola. Dramat rozegrał się pod koniec marca.
Na miejsce wezwane zostały służby, a karetka niebawem zabrała je do pobliskiego szpitala. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca. – Otrzymaliśmy informację, że dziecka nie udało się uratować – poinformowała wówczas w rozmowie z TVN24 podkomisarz Barbara Szczerba ze stołecznej policji.
Sprawą zajmuje się teraz Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola, pod nadzorem której prowadzone jest dochodzenie.
Warszawa. Rzucał słoikami z 10. piętra
Kilka dni temu z jednego z mieszkań na 10. piętrze w Warszawie na Pradze Południe ktoś zaczął wyrzucać słoiki i sprzęt AGD. Jak informowała straż miejska, „wewnątrz mieszkania znajdował się starszy mężczyzna, który zdradzał objawy załamania nerwowego”.
Czytaj też:
Poród 13-latki. Wiadomo, co może czekać ojca dzieckaCzytaj też:
Nowe informacje ws. śmierci czterolatki w Zagórzanach. Matka usłyszy zarzut zabójstwa