Tomasz Mraz wywołał prawdziwą burzę swoimi zeznaniami. Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości ze szczegółami opowiadał o licznych nadużyciach. Z relacji urzędnika wynika, że konkursy na dotacje były przeprowadzone w sposób nierzetelny.
Były urzędnik doprecyzował, że „preferowane podmioty, na których zależało Zbigniewowi Ziobrze i Marcinowi Romanowskiemu, były informowane o warunkach przed ogłoszeniem konkursu”. Dodał, że „podmioty otrzymywały pomoc w przygotowywaniu oferty i dzięki temu zwyciężały i otrzymywały po 10 mln zł”.
Awantura w TVN24. Poszło o Tomasza Mraza
Temat informacji przekazanych przez Tomasza Mraza pojawił się w programie „Tak jest” na antenie TVN24. Piotr Kaleta ocenił, że zeznania te są całkowicie niewiarygodne. Z opinią polityka PiS nie zgodził się Tomasz Trela. – Zbigniew Ziobro jest jedynym dysponentem Funduszu Sprawiedliwości, on daje swoją delegację na wiceministra i oni podejmują decyzje, a pracownicy to po prostu wykonują – tłumaczył poseł Lewicy.
Parlamentarzysta nie zdołał dokończyć swojej wypowiedzi, ponieważ Piotr Kaleta wielokrotnie próbował mu przerywać. – Proszę mi nie przerywać. Jak pan opowiada głupoty, to ja panu nie wchodzę w zdanie – odparł wyraźnie zirytowany polityk Lewicy.
– Ja panu mówię, że pan nie mówi prawdy, jeżeli pan podważa zwierzchność urzędniczą. To są podstawowe rzeczy, ale może pan o tym nie wiedzieć – odpowiedział poseł PiS. – Proszę nie być chamem – dodał Tomasz Trela i zakończył dyskusję.
Poseł PiS przerwał program w TVN24
Po krótkiej próbie normalnej rozmowy znów doszło do awantury. – Weź się zastanów. Ja wiem, że jesteś z Lewicy, Lewica może więcej. Lewak mnie obraża – komentował polityk PiS. – Zachowuje się pan jak cham. Albo pan kulturalnie chce rozmawiać, albo będę panu przerywał – odpowiedział Tomasz Trela.
Po tych słowach Piotr Kaleta postanowił opuścić telewizyjne studio. – Muszę wyjść ze studia, bo nie pozwolę, żeby to coś mnie obrażało – powiedział na koniec.
Na reakcję Tomasza Treli nie trzeba było długo czekać. – Cham i burak – podsumował.
Czytaj też:
Nietypowe zakończenie „Kropki nad i”. Monika Olejnik zakpiła z europosła PiSCzytaj też:
Karczemna awantura u polityka PiS. Wyzywał partnerkę od k***w, wszystko się nagrało