Kolejni ranni funkcjonariusze na granicy polsko-białoruskiej. Są szczegóły na temat ich stanu

Kolejni ranni funkcjonariusze na granicy polsko-białoruskiej. Są szczegóły na temat ich stanu

Patrol Straży Granicznej przy granicy z Białorusią
Patrol Straży Granicznej przy granicy z Białorusią Źródło:twitter.com/Straz_Graniczna
Do szpitala w Hajnówce trafiło dwóch kolejnych przedstawicieli polskich służb, którzy strzegli granicy przed nielegalnymi migrantami. Jak dowiedzieli się dziennikarze TVN24, ich życiu na szczeście nic nie zagraża.

Jak informuje Straż Graniczna, w środę 29 maja odnotowano 152 zdarzenia związane z nielegalną migracją. Z kolei w czwartek 30 maja doszło do 155 prób sforsowania zabezpieczeń granicznych. Agresywni cudzoziemcy znajdujący się za techniczna barierą kilkukrotnie zaatakowali polskie służby. W wyniku agresywnych zachowań poszkodowanych zostało dwóch żołnierzy, których przewieziono do szpitala.

Dwaj ranni żołnierze na granicy polsko-białoruskiej

– Wiemy, że żołnierze zostali zaatakowani przez migrantów, przebywających po białoruskiej stronie granicy – informowała reporterka TVN24. – Jak mówi przedstawiciel biura prasowego podlaskiego oddziału SG coraz agresywniej w ostatnich dniach ci migranci się zachowują i w tym wypadku również rzucali kamieniami i innymi przedmiotami – dodawała.

– W taki też sposób ci żołnierze zostali ranieni. Zostali przetransportowani do szpitala w Hajnówce w środę. Wymagali interwencji chirurgicznej, tzn. zszycia. Na szczęście ich stan nie był poważny, po tej interwencji opuścili szpital – kontynuowała dziennikarka. – W tym samym szpitalu w Hajnówce przebywa wciąż żołnierz, który wcześniej został ugodzony nożem przez innego migranta. Nie wiadomo jaki jest teraz dokładnie jego stan, ale wcześniej jego stan był ciężki – przekazała.

O atakach na polskich żołnierzy mówił też starszy chorąży Michał Bura ze Straży Granicznej. – Agresywni cudzoziemcy, znajdujący się za techniczną barierą, kilkukrotnie zaatakowali polskie służby – potwierdził. Mieli rzucać w polskich żołnierzy niebezpiecznymi przedmiotami i narzędziami.- Ranni żołnierze zostali zaopatrzeni w szpitalu i wrócili do służby – przekazała Interii mjr Magdalena Kościńska z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Trudne dni pograniczników

Migranci polsko – białoruską granicę usiłowali nielegalnie przekroczyć na odcinkach ochranianych przez Placówki SG w Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych, Narewce, Michałowie i Czeremsze. W środę zatrzymano również czterech kurierów, którzy przewozili łącznie 19 cudzoziemców. W jednym z przypadków zatrzymany w okolicy Hajnówki obywatel Polski w osobowym volkswagenie przewoził 9 migrantów.

Trzykrotnie w ciągu minionych dwóch dni Straż Graniczna udzieliła też pomocy cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej, 4 osoby zostały przewiezione do szpitala. Od początku bieżącego roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej do Polski usiłowały przedostać się osoby pochodzące z 35 krajów.

Czytaj też:
Strefa buforowa wzdłuż granicy. Bezsilność mieszkańców i pytania, które zignorował Donald Tusk
Czytaj też:
Politycy PiS wzywają Tuska do przeproszenia Straży Granicznej za „lata hejtu”. „To dobry moment”

Opracował:
Źródło: TVN24 / Straż Graniczna