Polskie myśliwce w gotowości przez całą noc. Ostrzał Ukrainy zagrażał naszemu krajowi

Polskie myśliwce w gotowości przez całą noc. Ostrzał Ukrainy zagrażał naszemu krajowi

Polska armia poderwała myśliwce
Polska armia poderwała myśliwce Źródło:X / Dowództwo Operacyjne
Dowództwo Operacyjne za pośrednictwem platformy X poinformowało o działaniach, której polskie lotnictwo podejmowało w nocy z piątku na sobotę 1 czerwca. Z komunikatu dowiadujemy się o zagrożeniu, które Rosjanie spowodowali swoim zmasowanym atakiem.

Jak czytamy w komunikacie na X (dawniej Twitterj), „to była długa, pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce”. Wszystko przez zmasowany ostrzał, prowadzony przez rosyjską armię na terytorium sąsiedniego kraju.

Rosja ostrzelała Ukrainę. Poderwano polskie mysliwce

Informowano, że zmasowany atak rakietowy lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej objął całe terytorium Ukrainy, w tym obwody graniczące z Polską. Uderzenia przeprowadzono z użyciem rakiet manewrujących, dronów typu Shahed oraz rakiet balistycznych, wystrzelonych z rejonu Morza Czarnego.

„Obecnie, ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej” – przekazano w wiadomości.

Zapewniono też, że Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. Z kolei strona ukraińska podawała, że celem ataku z początku weekendu był sektor energetyczny broniącego się kraju. Taką informację podał ukraiński minister energetyki Herman Gałuszczenko.

Stoltenberg o konieczności pomagania Ukrainie

Jens Stoltenberg po spotkaniu szefów spraw zagranicznych NATO w Pradze wygłosił przemówienie, w którym położył nacisk na trzy kwestie: pomoc wojskową, dalsze wspieranie finansowe i omówienie drogi Ukrainy do członkostwa w NATO.

– 99 proc. pomocy wojskowej pochodzi od sojuszników NATO. Ma to sens, by Sojusz odegrał większą rolę w tych wysiłkach. Zaproponowałem, by sojusznicy zaangażowali się w wieloletnie zobowiązanie finansowe dla Ukrainy. Od pełnoskalowej inwazji sojusznicy zapewnili niemalże 40 mld euro pomocy wojskowej rokrocznie – podsumował.

Musimy utrzymać ten poziom wsparcia tak długo, jak będzie to konieczne, rokrocznie. Zasugerowałem, by sojusznicy dzielili się tym obciążeniem. Wreszcie omówiliśmy drogę Ukrainy do członkostwa w NATO – podsumował Stoltenberg. Sektetarz generalny NATO zaznaczył po raz kolejny, że prawo Ukrainy do samoobrony nie jest eskalacją.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Polacy zajęli hotele opuszczone przez Ukraińców. Oblegają turystyczny raj
Czytaj też:
Policjantka z Mariupola była więziona dwa lata. Tak zmieniła ją niewola

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Dowództwo Operacyjne