Po przeprowadzce do Tajlandii matka pięcioraczków z Horyńca pokazuje, jak wygląda życie rodziny Clarke. „Praca, praca, praca – a Wam jak mija piątek?” – zagaiła na jednym z filmów Dominika. Pokazała m.in., jak zajmuje się dziećmi i dla nich gotuje. Przygotowanie jednego z posiłków wywołało emocje wśród jej obserwujących. Wszystko za sprawą dodania jajka do ciasta na pierogi. Jedna z internautek stwierdziła, że nie należy tego robić.
– Ja zawsze robiłam z przepisu babcinego pierogi, ale tutaj postanowiłam sprawdzić przepisy młodych dziewczyn, które kucharzą i one dodają jajka. No ja też dodałam to jajko i w ostatnim filmiku wszyscy mówili, że jajka się nie dodaje, bo pierogi są twarde. Nie wiem, może to jest jakiś zabobon – stwierdziła matka pięcioraczków z Horyńca. Zapewniła, że jej pierogi są miękkie. – Polecam spróbować, czasem młode osoby też mają fajne sposoby – powiedziała na koniec filmu.
Pięcioraczki z Horyńca w Tajlandii. Dominika Clarke z osobistym wyznaniem
Mimo domowych obowiązków Dominika Clarke znalazła chwilę na przyjemności. „Babskie popołudnie – zabieram dziewczynki na paznokcie, a wieczorem idziemy na pokaz ognia. Ważne jest dla mnie spędzanie czasu z dziećmi, czy to paznokcie i zimny napój, czy bicie brawa na piłce nożnej, czy zakupy”... – podkreśliła w opisie jednego z nagrań.
„Przyznaje, nie jest to łatwe przy takiej ilości dzieci. Teraz nie mamy samochodu, ale jakoś łatwiej wyskoczyć nam na paznokcie czy masaż – w Polsce wiele razy chciałam, ale zawsze coś stawało na drodze. Wieczorem zabieram dzieci na pokaz ogniowy na naszej plaży, co wieczór można oglądać pokazy w różnych miejscach” – podsumowała. Wieczorem zamieściła także wideo, z pokazu ogniowego na tajskiej wyspie Koh Lanta, gdzie aktualnie mieszka.
Czytaj też:
Kłopoty rodziny pięcioraczków z Horyńca. „Sytuacja naprawdę jak z jakiegoś filmu”Czytaj też:
Oni byli przed pięcioraczkami z Horyńca. Słynne rodziny gwiazd