Mateusz Morawiecki, komentując wyniki wyborów samorządowych potwierdził, że polityka medialna Jacka Kurskiego jako prezesa TVP była „kulą u nogi PiS”. Z kolei Marcin Mastalerek ocenił, że Kurski „szkodzi polskiej prawicy”. – Nonsens, nie byłem żadną kulą u nogi. Oczywiście telewizja publiczna nie jest od wygrywania wyborów przez rządzących. Telewizja publiczna jest od robienia dobrej telewizji, dobrej oferty dla ludzi i taką robiłem ja jako prezes – powiedział w Polsat News kandydat PiS do PE.
Kurski zaznaczył, że „był to skutek oczywiście uboczny”.– Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory cztery razy z rzędu, potem już nie byłem prezesem telewizji i PiS przegrało. Oczywiście nie dlatego, że jest bezpośredni związek, ale dlatego, że trzeba robić piękną, ładną telewizję, która mobilizuje widzów – tłumaczył kandydat Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu.
Wybory do PE. Jacek Kurski odpowiada Mateuszowi Morawieckiemu
Według Kurskiego krytyka Morawieckiego to „samokrytyka”. – Za ten ostatni rok od września 2022 do grudnia 2023 kluczowe funkcje w Telewizji Polskiej były z rekomendacji byłego premiera – wyjaśnił. Kandydat PiS do PE odrzucił również słowa Morawieckiego o „krzykliwej, napastliwej, agresywnej polityce telewizji publicznej”. Kurski zastanawiał się „czym to mierzyć?”. Powtórzył, że „celem telewizji publicznej nie jest wynik wyborów Prawa i Sprawiedliwości”.
Były prezes TVP został również zapytany, czy brak mandatu w wyborach do europarlamentu będzie oznaczał koniec jego kariery politycznej. – Mam 58 lat, nie widzę powodu. Zawsze musi być plan B. Jestem przekonany, spotykając się z Polakami i mieszkańcami Mazowsza, że ten wynik PiS będzie bardzo dobry – podsumował Kurski. Kandydat PiS do PE nie przejmował się, że może zostać przeskoczony przez kolegów z listy. Zakończył, że jest wolność i można głosować, na kogo się chce.
Czytaj też:
Jacek Kurski liderem w niechlubnym rankingu. „Zaliczył knockdown”Czytaj też:
Kurski: Jestem pierwszym człowiekiem, któremu udało się opanować telewizję publiczną. Szczujnia to jest teraz