Śmierć żołnierza przy granicy. Białoruś odpowiada na żądanie MSZ

Śmierć żołnierza przy granicy. Białoruś odpowiada na żądanie MSZ

Patrol żołnierzy przy granicy, zdjęcie ilustracyjne
Patrol żołnierzy przy granicy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Bumble Dee
Rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Hłaz poinformował, że resort otrzymał notę w sprawie śmierci polskiego żołnierza przy granicy. Zapewniał, że „zostanie ona rozpatrzona z uwzględnieniem okoliczności”. W czwartek szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zażądał, by Białoruś ustaliła tożsamość mordercy.

6 czerwca zmarł 21-letni polski żołnierz, który został ugodzony nożem przez agresywnego migranta przy granicy z Białorusią.

– Żądamy, aby władze białoruskie ustaliły tożsamość tego mordercy i wydały go polskim władzom – oświadczył w czwartek szef resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Śmierć 21-letniego żołnierza. Białoruskie MSZ odpowiada na notę Polski

– Otrzymaliśmy notę i zostanie ona rozpatrzona z uwzględnieniem wszystkich okoliczności. Szczerze współczujemy rodzinie i przyjaciołom zmarłego – powiedział rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Hłaz reżimowej agencji BiełTA. Dodał, że „konieczne jest przywrócenie normalnych kontaktów granicznych, aby takie tragedie się nie zdarzały”.

Rzecznik białoruskiego MSZ dodał, że „kilka lat temu strona polska w głośny sposób zerwała współpracę z Białorusią w sferze egzekwowania prawa, zerwała kontakty w kwestiach pomocy prawnej i dialogu między komisarzami granicznymi”. Jednak to Białoruś w 2021 r. rozpoczęła kryzys migracyjny na granicy z Polską. Alaksadnr Łukaszenka powiedział wówczas BBC, że jest „absolutnie możliwe”, iż jego wojska pomagały migrantom przedostać się do Polski.

Pod koniec maja br. w rozmowie z „Faktem” były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka zauważył, że Łukaszenka „osobiście wydał swoim służbom polecenie wzmocnienia presji na polską granicę”. – Ma się tym zajmować na przykład białoruska straż graniczna – mówił.

Podczas wystąpienia w czwartek szef MSZ RP Radosław Sikorski zaznaczył, że tragiczne zdarzenie nie było ani przypadkiem, ani „indywidualną decyzją bandytów, którzy napadli na naszego żołnierza”.

– Oni są do tego przez stronę białoruską szkoleni. To nie jest przypadek, to jest rezultat – mówił. Zapewnił, że strona polska zadba o to, żeby sprawa została odpowiednio zbadana. – Obiecuję państwu, że władze białoruskie poniosą za to konsekwencje. To jest kompletnie nie do zaakceptowania, żeby sąsiedni kraj w ten sposób się zachowywał na granicy – zapowiedział.

1. Warszawska Brygada Pancerna przekazała, że uroczyste pożegnanie śp. szer. Mateusza Sitka odbędzie się w środę tj. 12.06.2024 r. o godz. 11:00 w Kościele pw. Świętej Anny w Nowym Lubielu.

twitterCzytaj też:
Białoruska propaganda zatroskana o pięciu migrantów. Padły oskarżenia wobec Polaków
Czytaj też:
Donald Tusk o alarmującym scenariuszu ws. wschodniej granicy Polski. „Dane są bardzo niepokojące”

Opracowała:
Źródło: Biełta, WPROST.pl