Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę 2 czerwca. Około godziny 16:00 personel szpitala Megrez w Tychach zauważył, że na oddziale neurologicznym nie ma jednej z pacjentek w średnim wieku. Przystąpiono do poszukiwań, w które zaangażowali się lekarze, personel, ochrona, a także zawiadomiona o zaginięciu policja.
Ciało kobiety zostało znalezione w wysokiej trawie przed szpitalem, około 22:00. Okazało się, że pacjentka wypadła z okna pomieszczenia personelu administracyjnego.
Śmierć pacjentki szpitala. Poszukiwania trwały kilka godzin
Biuro Prasowe Szpitala Megrez przesłało oświadczenie w tej sprawie portalowi tychy.info.
Wyjaśniono w nim, że podobnie jak w innych placówkach szpitalnych pacjenci mogą wychodzić z oddziału, jeśli stan zdrowia im na to pozwala. „Pacjenci Megrez korzystają w ten sposób z dostępnych dla nich: kaplicy, bufetu czy szpitalnego parku. Wpływa to na komfort ich pobytu w szpitalu” – czytamy. Z dokumentacji oddziału wynika, że pacjentka była widziana po raz ostatni z osobą, która ją odwiedziła, ok. godz. 14.00. Około godz. 16.00, podczas codziennych czynności pielęgniarskich, zauważono jej nieobecność.
„Następnie, gdy Pacjentki nie znaleziono, a sama nadal nie wróciła na oddział, lekarz dyżurny zgłosił na policję jej zaginięcie. Jednocześnie personel skontaktował się telefonicznie z rodziną Pacjentki. Po przybyciu do szpitala policji, funkcjonariusze razem z pracownikami ochrony kontynuowali poszukiwania Pacjentki oraz analizowali monitoring” – informowano w komunikacie. Te zakończyły się około 22:00, gdy znaleziono ciało kobiety.
W oświadczeniu zaznaczono, że „kobieta wypadła z okna jednego z pomieszczeń szpitala, ze strony budynku nieuczęszczanej przez pacjentów, odwiedzających i personel”. Zlokalizowane są tam biura działów administracyjnych, które w niedzielę nie pracują.
Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Tychach.
– Informuję, iż w sprawie śmierci kobiety w dniu 2 czerwca na terenie miasta Tychy prowadzone jest śledztwo w kierunku art. 151 kk (Doprowadzenie do samobójstwa – red.) – przekazała Prokurator Rejonowa Maria Paszek.
Czytaj też:
Tarnów: 92-latka wypadła ze szpitalnego okna. Kobieta nie żyjeCzytaj też:
Tragedia w Poznaniu. Zakażony koronawirusem pacjent „wypadł” z 6. piętra szpitala