W niedzielę po raz kolejny w krótkim czasie Polacy poszli do urn wyborczych. Tym razem wybierają swoich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Zaskakująca jest jednak frekwencja, która – jak wskazują dotychczasowe dane – może być najniższa od lat. Niewykluczone, że wyniesie około 40 proc.
Frekwencja jest kluczowa dla wyników, o czym od lat przypominają nie tylko ugrupowania polityczne, ale i liczne organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, czy samodzielnie znane osoby.
Pomimo tego do godz. 17 głos oddać zdecydowało się jedynie 28,20 proc. osób uprawnionych do głosowania. Warto pamiętać, że lokale wyborcze zamykają się równo o godz. 21, a kolejny możliwy wybór przedstawicieli w Parlamencie Europejskim dopiero za pięć lat.
Wymowne grafiki Matyldy Damięckiej
Jedną z osób, które zdecydowały się nawoływać do udziału w wyborach, jest aktorka Matylda Damięcka. Jej grafiki pojawiające się przy wielu ważnych wydarzeniach rozchodzą się po internecie w mgnieniu oka. Tak było i tym razem.
Na instagramowym koncie Damięckiej pojawiły się cztery grafiki. Pierwsza z nich zadaje kluczowe pytanie: „Idziesz głosować?”. Odpowiedzi są dwie. Pierwsza z nich – „Tak” – pokazuje trwającą flagę Unii Europejskiej. Druga – „Nie” – leżące na dole grafiki unijne gwiazdki. Równie wymowna jest druga z grafik. Na niej także widać głośne hasło „Idź głosować”.
Największy szum w komentarzach wzbudziła jednak trzecia grafika. Widać na niej dwie postaci. Pierwsza twierdząca, że „jej głos wszystko zmieni”, ma na plecach liczne symbole, wśród nich przekreślone „UE”, przekreśloną strzykawkę, czy też logo ONR. Druga, widocznie młoda, twierdzi, że „jej głos nie zmieni nic”. Ostatnia grafika pokazuje przerobiony obraz Van Gogha „Gwieździsta noc”. Zamiast wieży widzimy Pałac Kultury i Nauki, a zamiast rozrzuconych gwiazd flagę Unii Europejskiej.
Liczne komentarze pod grafikami Matyldy Damięckiej
Damięcka zebrała liczne komentarze. „Nie rozumiem, dlaczego ludzie nie chodzą głosować. Nigdy nie pojmę. Nie lubię, jak ktoś za mnie decyduje” – pisze jedna z internautek. „Większość osób niegłosujących przykrywa swoje lenistwo teorią braku wyboru” – ocenia inny komentujący.
Czytaj też:
Szef PKW na pierwszej konferencji. „To pierwszy raz się zdarzyło”Czytaj też:
Wybory do PE. W tych okręgach w Polsce nikt może nie zdobyć mandatu