Mamy wyniki wyborów do PE. Tak będzie wyglądał podział mandatów

Mamy wyniki wyborów do PE. Tak będzie wyglądał podział mandatów

Parlament Europejski
Parlament Europejski Źródło:Shutterstock
Znamy sondażowe wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jak wyniki badania exit poll przełożą się na mandaty dla poszczególnych partii?

Wybory do Parlamentu Europejskiego za nami. Pracownia Ipsos opublikowała wyniki sondażu exit poll. Z badania wynika, że po raz pierwszy od wielu lat zwyciężyła Koalicja Obywatelska. Na formację Donalda Tuska zagłosowało 38,2 proc. wyborców.

Wybory do PE 2024. Wyniki. Kto wygrał?

Na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33,9 proc. Niespodziewana zmiana pojawiła się na trzecim miejscu podium, które zajęła Konfederacja. Partia ta przekonała do siebie 11,9 proc. głosujących. Gorsze wyniki odnotowała Trzecia Droga, którą – według sondażu exit poll – poparło 8,2 proc. głosujących.

Próg wyborczy przekroczyła także Lewica, która odnotowała poparcie w wysokości 6,6 proc. Pozostałe dwa komitety ogólnopolskie Bezpartyjni Samorządowcy oraz Polexit zdobyły poniżej 1 proc. głosów.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Podział mandatów

Po przełożeniu tych wyników głosowania na mandaty okazuje się, że Koalicja Obywatelska będzie miała w Parlamencie Europejskim 21 przedstawicieli. Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi do PE 19 europosłów a Konfederacja 6. Według sondażu politycy Trzeciej Drogi wywalczyli 4 mandaty a do działaczy Lewicy trafią 3 europoselskie mandaty.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Podział mandatów

Warto pamiętać, że specyfiką wyborów do Parlamentu Europejskiego jest to, że poszczególnym okręgom nie jest przydzielona z góry liczba mandatów do obsadzenia. Będzie ona obliczana dopiero po zakończeniu wyborów. Pod uwagę będą brane tylko te komitety, które w skali całego kraju przekroczyły próg wyborczy i osiągnęły więcej niż 5 proc. głosów. Pomiędzy nich zostaną rozdzielone mandaty.

Dopiero po ustaleniu, ilu przedstawicieli w Parlamencie Europejskim będą miały poszczególne komitety, mandaty będą rozdzielane pomiędzy poszczególne listy. Europosłami zostaną ci kandydaci, którzy otrzymali na danej liście największą liczbę głosów. Oznacza to, że politycy, którzy startują z jedynek, wcale nie mają pewności otrzymania mandatu.

Czytaj też:
Gigantyczna porażka Macrona w wyborach do PE. Prezydent rozwiązał parlament!
Czytaj też:
Żółtka kartka dla Olafa Scholza. Znamy wyniki wyborów w Niemczech

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl