Mieszkaniec gminy Popów (Śląskie) znęcał się nad rodzicami w ich własnym domu przez niemal dwa lata. Pokrzywdzeni, z obawy przed jego reakcją, nie zgłosili wcześniej tego faktu organom ścigania.
W sobotę, 8 czerwca, oficer dyżurny z komendy w Kłobucku otrzymał zgłoszenie, że pijany syn zgłaszającej wywołał awanturę, podczas której szarpał i bił matkę. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia i po interwencji zatrzymali 26-latka. W komunikacie, jaki mundurowi opublikowali na stronie internetowej wynika, że poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala w Częstochowie na szczegółowe badania.
Szarpał i bił matkę. Usłyszał zarzuty
Następnie policjanci zgromadzili obszerny materiał dowodowy, na podstawie którego mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad najbliższymi.
Sąd Rejonowy w Częstochowie, na wniosek śledczych z Kłobucka i częstochowskiej prokuratury, zastosował wobec sprawcy przemocy domowej tymczasowy areszt. Podejrzany spędzi w więzieniu najbliższy miesiąc. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawą zajmuje się obecnie Prokurator Rejonowy w Częstochowie.
Czytaj też:
Psa wyrzucił przez balkon, kota zamknął w piekarniku. Zatrzymała go policjaCzytaj też:
Śmiertelnie postrzelił kota, szuka go policja. „Kubuś umierał w męczarniach”