Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do zakładu Orlenu w Płocku. Działania rozpoczęto w godzinach porannych w środę, 19 czerwca – wynika z ustaleń dziennikarza śledczego Radia ZET Mariusza Gierszewskiego.
Płock. Funkcjonariusze ABW znów w Orlenie
Biuro prasowe Prokuratury Krajowej potwierdziło w komunikacie przesłanym rozgłośni, że służby specjalne prowadziły czynności w budynku. Poinformowało też, że działania miały związek z „wynikiem ustaleń poczynionych w śledztwie dot. m.in. podejrzenia zaniżania cen paliw przez PKN Orlen”.
Funkcjonariusze ABW mieli pojawić się w biurze Orlenu na polecenie Łódzkiego Wydziału Prokuratury Krajowej do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji i prowadzić na miejscu działania mające na celu zabezpieczenie nośników danych oraz komputerów.
To nie pierwsza akcja służb w budynkach Orlenu. W marcu funkcjonariusze ABW przeszukiwali biura w Płocku, Warszawie i Gdańsku. Wówczas działania związane były z prowadzonym od początku roku śledztwem dotyczącym fuzji z Grupą Lotos.
Kontrola NIK. Reakcja Orlenu na raport
W międzyczasie spółce przyjrzeli się również kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Po pierwszej nieudanej próbie dostania się do pomieszczeń, w których przechowywano dokumentację poświęconą kluczowym decyzjom, w kwietniu powrócili do biura koncernu i zapoznali się z kompletem pism.
Wcześniej NIK opublikowała raport w sprawie fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos. Wskazano w nim między innymi, że aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej oszacowanej przez NIK wartości. W odpowiedzi na ustalenia kontrolerów spółka opublikowała oświadczenie, w którym stwierdzono, że organ sformułował błędne tezy oparte na nieprawdziwych wycenach.
Czytaj też:
Daniel Obajtek został przesłuchany przez prokuraturęCzytaj też:
Ceny paliw przed wakacjami. Nadchodzi kres obniżek?