Chatham House, czyli Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych, to jeden z najbardziej prestiżowych think tanków na świecie. Jego eksperci od przeszło 100 lat zajmują się kwestiami związanymi z polityką międzynarodową.
Z pewnością wiele osób słyszało o słynnej „regule Chatham House”, która pochodzi właśnie od nazwy tej instytucji. Zasada ta polega na zezwalaniu na upublicznianie informacji uzyskanych podczas niejawnych spotkań pod warunkiem nieujawniania tożsamości uczestników zebrania.
Chatham House Prize – co to za nagroda?
Od 2005 roku organizacja przyznaje specjalne wyróżnienie – Chatham House Prize. Jest to nagroda dla tych osób, które w minionym roku swoją działalnością w największym stopniu przyczyniły się do poprawy stosunków między państwami.
Pierwszym laureatem był ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Wśród nagrodzonych są m.in. organizacja Lekarze bez Granic, podróżnik i dziennikarz David Attenborough oraz sekretarze stanu USA Hillary Clinton i John Kerry. Wyróżnienie trafiło również do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Donald Tusk z nagrodą od Chatham House
W tym roku prestiżową Chatham House Prize nagrodzono Donalda Tuska. W uzasadnieniu wyboru polskiego premiera podkreślono, że „nagroda została przyznana w uznaniu jego niezachwianego zaangażowania w przywracanie demokracji w Polsce, odbudowę instytucji oraz rehabilitację i przestrzeganie zasad praworządności”.
Podczas konferencji Chatham House 2024 w Londynie szefowa organizacji Bronwen Maddox podkreśliła, że Donald Tusk odegrał niezwykłą rolę w obronie demokratycznych wartości Unii Europejskiej. – Jest więcej niż godnym odbiorcą naszej dorocznej nagrody. Z niecierpliwością czekamy na wręczenie mu jej osobiście – dodała.
Donald Tusk ma odebrać nagrodę w lipcu tego roku.
Czytaj też:
Unijne stanowisko zamiast premierostwa w kraju. Czy Polacy dają Tuskowi zielone światło? SondażCzytaj też:
Ruch Janusza Kowalskiego zapoczątkuje lawinę? „Teraz Kaczyński nic nie musi”