Trucie psów we Wrocławiu i okolicach trwa od kilku tygodni. Systematycznie do służb zgłaszają się poszkodowani opiekunowie zwierząt, które zatruł się po zjedzeniu podrzuconej karmy. Tym razem truciciel pojawił się w podwrocławskich Bogdaszowicach.
– Jedzenie wygląda normalnie i pachnie zachęcająco, później pies wymiotuje krwią – powiedział Gazecie Wyborczej opiekun jednego z psów, który zachorował.
„Było to celowe działanie przeciwko psu”
Mieszkańcy wysnuli teorię o tym, że trucie psów miało na celu uśpienie ich czujności, by złodzieje mogli obrabować dom, jednak okazało się, że ktoś celowo i systematycznie „poluje” jedynie na zwierzęta, ponieważ do włamań nie dochodziło. – Po rozmowach z innymi mieszkańcami i po ilości otrutych psów myślimy, że było to celowe działanie przeciwko psu – mówiła opiekunka otrutego zwierzęcia.
Sołtyska Bogdaszowic, Weronika Wiertelak nagłośniła sprawę na Facebooku. Zgłosiło się do niej 13 właścicieli psów, które padły ofiarą truciciela. Dziewięć psów nie przeżyło, wcześniej wykazując objawy zatrucia takie jak wymioty, biegunka, drgawki, ślinotok i dyszenie.
– Nasz pies w zeszłym tygodniu miał wymioty i gorączkę, podejrzewaliśmy zatrucie. I nie zdarzyło się to pierwszy raz, najgorzej było w lutym, gdy wymiotował krwią. Pani weterynarz leczyła go na objawy zatrucia, gdyż myśleliśmy, że może ma wrażliwy żołądek, choć na spacerze nie zjadał niczego podejrzanego – opowiadała mieszkanka Bogdaszowic.
Założono zbiórkę. Policja prowadzi czynności
Ze względu na narastającą liczbę przypadków założono zbiórkę, która ma na celu pokrycie kosztów badań toksykologicznych psów. Sołtyska Bogdaszowic zaznaczyła, że potrzebne są dowody mówiące, że podrzucona karma „bezpośrednio truje psy w sołectwie”.
W tej sprawie działa również policja, choć oficjalne zawiadomienie dotychczas nie wpłynęło. Jak przekazał młodszy aspirant Rafał Jarząb z wrocławskiej policji, prowadzone są czynności mające na celu ustalenia charakteru i okoliczności zdarzeń oraz osób pokrzywdzonych.
Czytaj też:
O czym szczeka Twój pies? Zapytaj sztucznej inteligencjiCzytaj też:
Utopił szczenięta i znęcał się nad psami. Grożą mu lata za kratkami