Pabianice. Wstrząsające sceny na przystanku. Pobiła kobietę, którą pomyliła z kimś innym

Pabianice. Wstrząsające sceny na przystanku. Pobiła kobietę, którą pomyliła z kimś innym

Policja
Policja Źródło:Shutterstock
Strażnicy miejscy z Pabianic (województwo łódzkie) opublikowali mrożące krew w żyłach nagranie z monitoringu miejskiego. Widzimy tam, jak do oczekującej na autobus 33-latki podchodzi agresywna kobieta. I zaczyna bezlitośnie okładać ją pięściami.

„Brutalna pomyłka” – tak całe zajście komentują służby. To dlatego, że w pewnym momencie napastniczka zdała sobie sprawę, iż użyła siły wobec nie tej osoby, której poszukiwała.

Do zdarzenia doszło 23 czerwca wieczorem. 26-latkę zatrzymano już dzień później.

33-latka trafiła na SOR

Na film udostępniony przez SM aż trudno patrzeć. Młoda kobieta, ubrana w białą kurtkę, siedziała na przystanku przy zbiegu ulic Waltera Janke i Nawrockiego w Pabianicach. Przeglądała spokojnie swojego smartfona.

Wtem nagle, szybkim krokiem podeszła do niej 26-latka i znienacka uderzyła ją pięścią w okolice twarzy. Kilkukrotnie powtórzyła ruch, zadając jej ciosy w głowę, po czym chwyciła ją za ubranie i zrzuciła z ławki na kostkę. Następnie podbiegła, szykując się do zadania kolejnego ciosu, ale gdy spojrzała na twarz 33-latki, zdała sobie sprawę, że pobiła niewłaściwą osobę. Zupełnie zdziwiona i zaniepokojona aż zakryła ręką usta. Na końcu filmu położyła ofierze rękę na ramieniu, chcą prawdopodobnie załagodzić sytuację.

Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. „Poszkodowana została zabrana przez karetkę pogotowia na SOR [Szpitalny Oddział Ratunkowy]” – informują strażnicy miejscy na Facebooku. Jednocześnie SM dodaje, że o sprawie poinformowano mundurowych z Komedy Powiatowej Policji z Pabianic. „Wszelkie informacje o miejscu przebywania przestępczyni prosimy o przekazanie” funkcjonariuszom – z takim apelem do internautów zwracali się jeszcze w poniedziałek rano strażnicy miejscy.

26-latka została zatrzymana. Była pijana

Jak podaje Onet, pokrzywdzona, po opuszczeniu placówki medycznej złożyła zawiadomienie o pobiciu. Rzeczniczka KPP w Pabianicach – podkomisarz Agnieszka Jachimek – przekazała dziennikarzom, że kobieta, która pobiła 33-latkę, ma 26 lat. – Dopuściła się uszkodzenia ciała 33-latki – powiedziała. W tej sytuacji sprawa zostanie więc zakwalifikowana jako przestępstwo. Warto dodać, że – w zależności od tego, czy kobieta naraziła ofiarę na rozstrój zdrowia krótszy niż siedem dni, lub dłuższy, grozić może jej albo grzywna, albo nawet pięć lat więzienia – według Kodeksu karnego.

Onet poinformował, że 26-latkę zatrzymano 24 czerwca po południu. Na razie jej nie przesłuchano, bo w chwili zatrzymania znajdowała się pod wpływem znacznej ilości alkoholu. Obecnie znajduje się na izbie zatrzymań, gdzie dochodzi do siebie.

facebookCzytaj też:
Nieoczekiwani goście w warszawskiej szkole. Para wywołała „lekki popłoch”
Czytaj też:
Przewrócone drzewa, zniszczone budynki i dwie osoby ranne. Bilans po pogodowym armagedonie

Źródło: Facebook / Onet