Zbigniew Ziobro od wielu tygodni zmaga się z chorobą nowotworową. O tym, jak się czuje były minister sprawiedliwości mówił Michał Wójcik. Z relacji polityka Suwerennej Polski wynika, że droga do pełnego zdrowia jest jeszcze bardzo daleka. – Jest bardzo ciężko chory, walczy o życie. My po prostu się modlimy, czekamy, żeby wrócił do zdrowia i mam nadzieję, że wróci do życia politycznego, bo to co się dzieje, to jest coś nieprawdopodobnego – ocenił poseł.
Bliski współpracownik ujawnił, jak się czuje Zbigniew Ziobro
Te słowa to reakcja na doniesienia szefowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Magdalena Sroka poinformowała, że były Zbigniew Ziobro został skutecznie powiadomiony o przesłuchaniu przed komisją, które ma się odbyć w poniedziałek 1 lipca. Polityczka podkreśliła, że były minister nie dostarczył komisji usprawiedliwienia ewentualnej nieobecności.
Zdaniem Michała Wójcika szef Suwerennej Polski dawno dostarczył do Sejmu zwolnienie lekarskie. – Gdyby parlament pod zarządem pana Hołowni działał normalnie, to organ tego parlamentu, czyli komisja i pani Sroka, wiedzieliby, że jest takie usprawiedliwienie – komentował.
– A druga sprawa. Przewodnicząca komisji śledczej zamiast wysłać tradycyjną pocztą wezwanie, to wysłała policję. Policja chodziła po domach i szukała Zbigniewa Ziobro. Powiem więcej, trzy osoby wysłali do jego teścia, schorowanego człowieka. Wysłali, żeby szukać Zbigniewa Ziobro. Co zrobił Zbigniew Ziobro? Sam zadzwonił na policję – opisywał Michał Wójcik.
Zbigniew Ziobro ostro odpowiedział komisji ds. Pegasusa
Dzień wcześniej w sprawie przesłuchania i sposobu zawiadomienia o jego terminie wypowiedział się Zbigniew Ziobro. Zachowanie członków komisji mianem „obrzydliwego nękania”. Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości „zaangażowanie policji, aby dostarczyła mu wezwanie, jest prymitywną prowokacją”.
„Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie (zresztą zgodnie z prawem do doręczeń policja może być używana wyłącznie w sytuacjach „niezbędnej konieczności” w pierwszej kolejności powinna korzystać z drogi pocztowej)” – ocenił polityk Suwerennej Polski.
Zbigniew Ziobro o swoim stanie zdrowia
Zbigniew Ziobro zaznaczył, że „komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u niego rozległego raka przełyku i węzłów chłonnych żołądka przeszedł skomplikowaną operację i kontynuuje leczenie”. Były szef resortu sprawiedliwości dodał, że w Kancelarii Sejmu od tygodni jest jego zwolnienia lekarskie obejmujące okres do 7 lipca.
„Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo” – podkreślił szef Suwerennej Polski.
Czytaj też:
Janusz Kowalski wskazał naturalnego następcę Zbigniewa Ziobry. Zaskakujące nazwiskoCzytaj też:
Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry. Polacy podzieleni w nowym sondażu