Stolicę Tatr nawiedziła potężna ulewa, w wyniku której wystąpiła powódź błyskawiczna. Około godziny 12 lokalny, gwałtowny deszcz spowodował szereg podtopień w dzielnicach Olcza i Pardałówka. Piwnice kilkunastu domów i skrzyżowanie zakopianki – czyli drogi krajowej numer 47 – z lokalną drogą znalazły się pod wodą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że „tworzą się kilkukilometrowe korki”.
Niemal 30 interwencji strażaków
Jak około godziny 13 przekazał Onetowi Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem, zanotowano dotychczas ponad 20 zgłoszeń związanych z podtopieniami i zalaniami. — Najpoważniejsza sytuacja jest na skrzyżowaniu zakopianki z drogą na Olczę. Tam jest przejazd pod torami kolejowymi. On jest w zagłębieniu. Zebrała się tam woda. Obecnie mamy tam małe jezioro o głębokości kilkudziesięciu centymetrów – powiedział i dodał, że strażacy wypompowują wodę z wspomnianego miejsca.
Zalewisko utworzyło się także na samej Olczy, w okolicach szkoły podstawowej.
Piwnice okolicznych posesji także są zalane. Jeden z mieszkańców stwierdził, że "to był kataklizm". — Mam zalane dwa pokoje położone na parterze. Straty będą duże. Takiej ściany wody lejącej się z nieba jeszcze nie widziałem – mówił.
Alerty IMGW, ostrzeżenia miasta
„Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 35 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 80 km/h. Lokalnie grad” – informowano. Przed trudną pogodą ostrzegały też w mediach społecznościowych władze Zakopanego.
facebookCzytaj też:
Zalało drogi, dźwig w kanale. Gwałtowne burze przechodzą przez krajCzytaj też:
Czy można otwierać okna w upał? IMGW ma jedną podpowiedź