Niewidomy influencer: Z osób niepełnosprawnych zrobiono takie „ciapki”

Niewidomy influencer: Z osób niepełnosprawnych zrobiono takie „ciapki”

Adrian Now
Adrian Now Źródło: Archiwum prywatne
Osobie niewidomej, osobie na wózku „trzeba” okazać współczucie. A kto powiedział, że ta osoba tego współczucia oczekuje? – powiedział w podcaście „Wprost Przeciwnie” Adrian Now, założyciel „W Ciemno”, niewidomy influencer.

Paulina Socha-Jakubowska: Jak bardzo definiuje cię fakt, że nie widzisz?

Adrian Now: To jest bardzo ciekawe pytanie, ponieważ ja brakiem wzroku staram się nie definiować. To nie powoduje ograniczeń. Ostatnio sprawdzałem, kiedy tak naprawdę po raz ostatni widziałem. Jeszcze w 2014 roku, w lutym, widziałem wiadomości na Messengerze. Co prawda już na komputerze, czarne tło i żółta czcionka, ale jednak.

W 2012 roku jeszcze jeździłem rowerem.

Czyli od 10 lat nie widzisz.

Tak, ale nie skupiam się na tym, że tego wzroku nie ma. Staram się nie skupiać, bo gdybym to robił, moje życie byłoby teraz inne. Uważam, że to jest po prostu jakaś mała dysfunkcja, jakiś mały problem… W głowie mam ułożone to tak, że jest to defekt, ale z tym defektem mogę sobie poradzić.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Radzisz sobie świetnie, prowadzisz media społecznościowe, gdzie edukujesz i pokazujesz rozwiązania technologiczne dla ludzi, którzy idą podobną drogą do twojej i dajesz im znać, jak można ułatwiać sobie życie. Ale zastanawiam się, czy ty kiedyś dziękowałeś sile wyższej, opatrzności, Bogu, jakkolwiek to nazwiemy, za te lata swojego życia, kiedy widziałeś, kiedy mogłeś zobaczyć jak ten świat wygląda?

Nie żebym dziękował, natomiast rzeczywiście doceniam to, że przez te 16-17 lat swojego życia, kiedy wzrok traciłem powoli, jednak widziałem.

Źródło: Wprost