Nocny telefon Andrzeja Dudy do programu. Na samym początku doszło do wpadki

Nocny telefon Andrzeja Dudy do programu. Na samym początku doszło do wpadki

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Andrzej Duda umówił się z Markiem Jakubiakiem, że zadzwoni do jego audycji. Na początku prezydent nie zorientował się, że rozmawia z posłem Kukiz’15. Głowa państwa w dalszej części programu ujawniła kulisy rozmowy z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Marek Jakubiak prowadzi w mediach społecznościowych autorski projekt „Nocne Rozmowy Polaków”. W piątek do programu nieoczekiwanie zadzwonił Andrzej Duda. Na początku doszło do wpadki, bo prezydent nie rozpoznał głosu posła Kukiz’15. – Pan poseł Marek nie mówił, że zadzwonię? – zapytał Duda. – Nie mówił – zażartował Jakubiak. – Tak się z nim umówiłem wczoraj – tłumaczyła się głowa państwa.

Prowadzący rozmowę zgodził się z Dudą i powiedział, że chciał zrobić „wielką niespodziankę” słuchaczom. Wówczas prezydent zorientował się, że jednak po drugiej stronie telefony jest polityk wybrany z list PiS. Duda myślał, że jest opóźnienie w telewizji, a po drugiej stronie jest któryś ze współpracowników Jakubiaka. Poseł Kukiz’15 przyznał, że wszystko realizuje sam i ma lekki katar. Głowa zaznaczyła, że nie poznała głosu Jakubiaka. Następnie politycy przeszli już do rozmowy.

Andrzej Duda w programie Marka Jakubiaka. Kulisy rozmowy z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem

Tematem były zdementowane już informacje o rzekomym obcięciu wydatków na obronność. Duda ujawnił kulisy rozmowy z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. – Powiedział, że absolutnie się na to nie zgodzi, że jeśli obetną pieniądze na wydatki na obronność, to dla niego to oznacza, że on musi odejść. Powiedział, że absolutnie nie będzie piastował tej funkcji w takiej sytuacji, że to jest absolutnie wykluczone i nie ma takiego tematu – przekonywała głowa państwa.

Duda został zapytany o relacje z ministrem obrony narodowej. – Ja staram się utrzymywać koleżeńskie relacje z ludźmi, którzy zachowują się przyzwoicie – powiedział prezydent. Zaznaczył, że uważa prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego za taką osobę. – W Krakowie chodziliśmy do tego samego liceum. Można powiedzieć, że jesteśmy kolegami z jednej szkoły. Mamy dobrą relację – podsumowała głowa państwa.

Czytaj też:
Polityk zreflektował się po wpisie w sieci. „Przejrzałem komentarze i pragnę przeprosić”
Czytaj też:
Prezydent zwołał naradę. Spotka się z szefem MON i generałami

Źródło: WPROST.pl / YouTube, Marek Jakubiak