„Uwaga! Dziś (07.07) burze, silny wiatr, ulewny deszcz i grad. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr” – informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Alert RCB w Bieszczadach i Beskidach
Alert rozesłany został przede wszystkim do osób przebywających w województwie podkarpackim. Poza tym otrzymały go także poszczególne powiaty województwa małopolskiego (bocheński, brzeski, dąbrowski, Tarnowski, Tarnów, gorlicki, limanowski, nowosądecki i Nowy Sącz) oraz lubelskiego (biłgorajski, Chełm, chełmski, hrubieszowski, krasnostawski, tomaszowski, janowski, zamojski i Zamość).
To kolejny dzień potężnych burz i wichur na terenie naszego kraju. W sobotę analogiczny alert otrzymali mieszkańcy zachodniej części Polski, gdzie doszło do licznych incydentów pogodowych. Przykładowo w Międzychodzie na samochód zawaliło się drzewo, a w Radogoszczy wiatr porwał dmuchany zamek.
Jak należy przygotować się do burzy?
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa regularnie przypomina, jak można się przygotować do nadejścia burz i wichur. Tym razem jest to wyjątkowo ważne, ze względu na zagrożenie w górskich regionach turystycznych, w tym w Bieszczadach i sporej części Beskidów.
Po pierwsze, należy zapewnić bezpieczeństwo swoim zwierzętom, zwłaszcza tym przebywającym na zewnątrz. Po drugie, należy w bezpieczne miejsce przeparkować pojazdy. Ważne, aby nie stały one w pobliżu drzew. Po trzecie, jeśli już koniecznym jest przemieszczenie się gdzieś, należy zachować szczególną uwagę. Zwłaszcza, kiedy jedzie się samochodem. Na drodze pojawiać się mogą urwane komary, czy porwane przez wiatr przedmioty, a sam wiatr może znacznie ściągać samochód w trasy.
Ponadto Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaleca, aby przygotować sobie oświetlenie zastępcze – latarki, świece – na wypadek przerw w dostawach prądu. Apeluje także, aby usunąć z parapetów i podwórek wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr.
Czytaj też:
Leśne zwierzęta pogryzły turystów w Bieszczadach. Władze parku narodowego ostrzegająCzytaj też:
Rwący potok porwał samochód w Bieszczadach. Ciało kierowcy znaleziono kilometr niżej