Kaptury na głowach, zasłonięte twarze. Incydent na szkolnym boisku, 17-latek trafił do szpitala

Kaptury na głowach, zasłonięte twarze. Incydent na szkolnym boisku, 17-latek trafił do szpitala

LPR
LPR Źródło: Pixabay / 5892437
Grupka chłopców napadła na 17-latka na starogardzkim boisku szkolnym (Pomorskie). Mieli zasłonięte twarze i kaptury na głowach; w wyniku ataku nastolatek trafił do szpitala. Jeden z agresorów został już zatrzymany.

W ręce mundurowych trafiła jedna z osób, która podejrzana jest o branie udziału w pobiciu 17-latka. Do zdarzenia doszło na przyszkolnym boisku w Starogardzie Gdańskim. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami policji, na miejscu pojawiło się kilku nieletnich; dwóch z nich miało doprowadzić do bójki z 17-latkiem.

Aspirant sztabowy Marcin Kunka, oficer prasowy policji w Starogardzie Gdańskim przekazał, że sprawcy bójki mieli nałożone kaptury na głowach, a twarze zasłonili zaciągając na nie koszulki. – Wszystko wskazuje na to, że uczestnicy bójki mogli znać się wcześniej – powiedział policjant. Napastnicy do ataku mieli użyć teleskopowych pałek.

Zatrzymany 15-latek

Dodał, że kryminalnym szybko udało się namierzyć jednego z podejrzanych. 15-latek został osadzony w policyjnej izbie dziecka. Jak czytamy na tvn24.pl, teraz mundurowi prowadzą czynności, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności związanych z tą interwencją. Starają się też zatrzymać pozostałych uczestników tego wydarzenia.

Radio Gdańsk podało, że rannego 17-latka do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po badaniach nastolatek miał wrócić do domu.

Czytaj też:
Chłopiec został pobity, wszystko nagrano. 17-latek w rękach policji
Czytaj też:
Koszalin. 6-miesięczny chłopiec miał pękniętą czaszkę. Jego ojciec usłyszy zarzuty

Opracowała:
Źródło: TVN24 / Radio Gdańsk